Pula nagród wynosiła dotychczas dwa miliony dolarów, w tym roku wyjątkowo będzie to 2,5 mln dolarów. "W ten sposób chcemy pokazać, że jesteśmy jedną rodziną i się wspieramy. Zawodnicy nie mają szansy teraz na starty, więc odebrano im podstawowe źródło dochodu. To trudna sytuacja i dlatego postanowiliśmy ich wspomóc na tyle, na ile możemy" - napisano w oficjalnym oświadczeniu. Najwięcej wsparcia dostaną ci, którzy znajdują się na miejscach 21.-50. w światowym rankingu. Zamiast 5000 dolarów, otrzymają po 8000 dol. Zawodnicy z lokat między 51. a 100. zamiast 2000 dol. dostaną przelew na 5000. Z kolei liderzy mogą liczyć tradycyjnie na 100 tys. dol. "Przyszłość naszych zawodników stoi pod znakiem zapytania. Rozumiemy ich sytuację i mamy nadzieję, że sytuacja szybko wróci do normy. Chcemy w tych czasach choć trochę pomóc" - można przeczytać. Pandemia zapalenia płuc wywoływanego przez nowy rodzaj koronawirusa wybuchła w grudniu w Wuhanie, skąd rozprzestrzeniła się na cały świat. Globalnie odnotowano już ok. 285 tys. przypadków i ok. 11,8 tys. zgonów zarażonych wirusem.