Włosi od początku mocno ruszyli i wypracowali sobie sporą przewagę nad resztą stawki. W drugiej połowie dystansu Polacy zaczęli odrabiać straty i wydawało się, że dogonią reprezentantów Włoch. Ci jednak obronili się przed atakiem biało-czerwonych i zostali mistrzami Europy (06:06.77). Dominik Czaja, Mateusz Biskup, Mirosław Ziętarski i Fabian Barański uplasowali się na drugim miejscu (06:07.85) i zdobyli srebrne medale. Na najniższym stopniu podium stanęli Rumuni (06:08.27). Polacy byli jednymi z faworytów, w lipcu wygrali prestiżowe regaty w Luzernie. Czwórka bez sternika - w składzie Piotr Juszczak, Łukasz Posyłajka, Mikołaj Burda i Mateusz Wilangowski - uplasowała się tuż za podium (06:23.52). Na finiszu biało-czerwoni obronili się przed piątymi Szwajcarami (06:23.82). Naszym zawodnikom do medalu zabrakło czterech sekund. Pewnie wygrali Brytyjczycy (06:15.43), drugie miejsce zajęli Holendrzy (06:17.69), a trzecie - Rumuni (06:19.49). Weronika Kaźmierczak, Olga Michałkiewicz, Zuzanna Lesner i Barbara Jęchorek nie nawiązały walki o wyższe miejsca w finale A, niemniej zdobyły cenne doświadczenie. Polki zajęły szóste miejsce z czasem 07:11.62. Złoty medal wywalczyły Brytyjki (06:50.92), srebrny Irlandki (06:52.99), a brąz - Rumunki (06:53.83). Szóste miejsce w finale A zajęły również Marta Wieliczko i Joanna Dittmann (M2x). Polki przez połowę dystansu utrzymywały się blisko trzeciego miejsca, ale ostatecznie przekroczyły metę ostatnie, z czasem 07:37.71. Pewnie wygrały Rumunki (07:14.85), drugie miejsce zajęły Holenderki (07:21.84), a trzecie - Włoszki (07:23.04). Bardzo dobrze w finale B spisała się dwójka bez sternika. Adam Woźniak i Michał Szpakowski wygrali (06:49.86) i zakończyli mistrzostwa Europy na siódmym miejscu.