"Tutaj mieszkam, zaraz za trybuną!" - wskazała dziennikarzom pełna entuzjazmu i uśmiechnięta wioślarka. "Mogli mnie oglądać wszyscy kibice, znajomi ze studiów, sąsiedzi z bloku, także moja rodzina" - dodała. Jej koleżanka klubowa z RTW Lotto Bydgostia Magdalena Fularczyk-Kozłowska zaznaczyła, że start na Torze Regatowym Malta był przydatnym sprawdzianem przed mistrzostwami świata, które odbędą się na przełomie sierpnia i września we francuskim Aiguebelette. "To dobre przetarcie przed MŚ. Nasza forma jest wciąż w budowie, jest jeszcze dużo do poprawienia. O igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro myślimy tak naprawdę każdego dnia, na każdym treningu. Jednak do nich jeszcze dość daleko, teraz pozwólcie nam dokończyć sezon, wywalczyć kwalifikację, a obiecujemy, że za rok damy z siebie tyle, ile możemy najwięcej. Miejmy nadzieję, że i wy, i my będziemy mogli się razem cieszyć" - powiedziała dziennikarzom. Polki, które obroniły tytuł wywalczony przed rokiem w Belgradzie, wyprzedziły w niedzielnym finale, podobnie w Serbii, osadę z Litwy o około półtorej sekundy. Jednak wówczas przewaga biało-czerwonych była minimalna. "My się z nimi bardzo dobrze znamy. Często tak jest, że od startu one i Brytyjki z nami prowadzą albo my wyprzedzamy je minimalnie po 500. metrze. Tym razem widziałam, że to my mamy przewagę, i pomyślałam: +teraz tylko swoja jazda i będzie dobrze+" - relacjonowała Madaj. Jak zauważyła, odczuwała pewną presję w roli obrończyni tytułu, ale potrafiła przekuć ją na dodatkową motywację. "Przed startem myślałyśmy, że fajnie byłoby zdobyć złoty medal drugi raz z rzędu i wiedziałyśmy, że nas na to stać. Na początku byłyśmy skupione na tym, co mamy zrobić, ale na ostatnich 700 metrach usłyszałyśmy, że są nasi kibice, a wtedy jedzie się naprawdę fajnie" - przyznała młodsza z mistrzyń Europy. Madaj i Fularczyk-Kozłowska zdobyły jeden z trzech medali reprezentacji Polski w zakończonych już ME w Poznaniu. Brąz wywalczyły dwójka podwójna wagi lekkiej Joanna Dorociak i Weronika Deresz (obie WTW Warszawa) oraz czwórka podwójna w składzie: Joanna Leszczyńska (WTW Warszawa), Monika Ciaciuch (RTW Lotto Bydgostia), Maria Springwald (AZS AWF Kraków) i Agnieszka Kobus (AZS AWF Warszawa).