Niespełna 30-letnia Knapik-Miazga, która ma już w dorobku dwa brązowe medale ME (Zagrzeb 2013 i Toruń 2016), zmagania pucharowe rozpoczęła od zwycięstwa nad urodzoną w Bolesławcu reprezentantką Niemiec Moniką Sozanską 15:14. Później 34. w światowym rankingu Polka pokonała sąsiadkę z tego zestawienia Ukrainkę o ugandyjskich korzeniach Dżoan Fejbi-Beżurę 15:9, a w 1/8 finału wygrała z Rosjanką Tatianą Andruszyną ponownie jednym trafieniem - 15:14. W pojedynku o miejsce na podium przegrała jednak z 63. w klasyfikacji szpadzistek Estonką Katriną Lehis 13:15. Rok młodsza Nelip w 1/32 finału wygrała z zawodniczką z Finlandii Michaelą Kock 15:8, później wyeliminowała rozstawioną z "dwójką" po eliminacjach grupowych Francuzkę Auriane Mallo 15:12, a w 1/8 finału zrewanżowała się Niemce Alexandrze Ndolo za porażkę w ćwierćfinale ubiegłorocznej imprezy tej rangi w Tbilisi, zwyciężając 15:9. W ćwierćfinale ubiegłoroczna wicemistrzyni globu przegrała z broniącą tytułu dwukrotną złotą medalistką ME Rosjanką Wiolettą Kołobową 9:15. Nelip uplasowała się na siódmym miejscu, a Knapik-Miazga tuż za nią. Dwie pozostałe podopieczne trenera Bartłomieja Języka odpadły w 1/32 finału. Aleksandra Zamachowska (TS Wisła Kraków) przegrała z Estonką Kristiną Kuusk 13:15 i zajęła 36. miejsce, a Barbara Rutz (KS Szpada Wrocław) po porażce z Francuzką Coraline Vitalis 4:15 została sklasyfikowana na 44. pozycji. W poniedziałek w Nowym Sadzie rywalizują się także szabliści. Żadnemu z czwórki biało-czerwonych nie udało się przebić do 1/16 finału. Najwyżej - na 34. miejscu - sklasyfikowano Mikołaja Grzegorka (UKS Victor Warszawa), który w 1/32 finału przegrał z Gruzinem Niką Szengelią 7:15. Jakub Ociński (AZS AWF Katowice) był 43., a z zawodów wyeliminował go doświadczony Węgier Tamas Decsi, wygrywając 15:8. Krzysztof Kaczkowski (ZKS Sosnowiec) - 48. lokata i 55. Karol Lademann (AZS AWF Warszawa) odpadli po eliminacjach grupowych. Do tej pory w tegorocznych ME polscy szermierze zdobyli dwa medale - na najniższym stopniu podium stanęły szablistka Marta Puda i florecistka Martyna Synoradzka. Od wtorku - zawody drużynowe.