W finale ubiegłoroczna brązowa medalistka pokonała 9:5 rodaczkę Anę Marię Popescu. W pojedynku z Knapik-Miazgą wygrywała 11:8, ale Polka doprowadziła do remisu 11:11. Jednak ostatnie słowo należało do utytułowanej rywalki. Zawodniczka KKS Kraków nie tylko powtórzyła swój sukces z Zagrzebia z 2013 roku, kiedy również wywalczyła brązowy medal, ale także przerwała fatalną passę polskich szermierzy. Po raz ostatni w czempionacie Starego Kontynentu "Biało-czerwoni" stanęli na podium właśnie w stolicy Chorwacji. Trzecią lokatę w Toruniu, podobnie jak rok temu w szwajcarskim Montreux, zajęła też Węgierka Emese Szasz. Dopiero na 35. pozycji sklasyfikowana została broniąca tytułu Rosjanka Wioletta Kołobowa. Piąta szpadzistka w światowym rankingu przegrała w 1/32 finału z Włoszką Albertą Santuccio 11:12. 31-letnia Gherman to mistrzyni kontynentu z 2012 roku oraz dwukrotna mistrzyni świata i pięciokrotna Europy w drużynie. Z kolei o rok starsza Popescu, bardziej znana pod panieńskim nazwiskiem Branza, jest wicemistrzynią olimpijską z Pekinu z 2008 roku, a ponadto indywidualną mistrzynią kontynentu z 2013 roku oraz dwukrotną mistrzynią globu i sześciokrotną mistrzynią Europy w drużynie. W 1/32 finału wyeliminowała Aleksandrę Zamachowską (KKS Kraków) zwyciężając 15:13. Pierwsze walki Knapik-Miazgi w fazie pucharowej nie zwiastowały późniejszych emocji. Polka pokonała najpierw 15:8 Szwedkę Ebbę Karlsson, a następnie 15:11 Finkę Catharinę Kock. W 1/8 finału reprezentantka KKS Kraków stoczyła dramatyczny bój z 40-letnią Łotyszką Jeleną Rublevską - srebrną medalistką olimpijską z Aten w 2004 roku, ale w... pięcioboju nowoczesnym. Ze względu na pasywność obu zawodniczek sędzia skrócił walkę - przed ostatnią minutą Polka wylosowała priorytet i to ona, przy remisie 12:12, znalazła się w ćwierćfinale. W pojedynku o awans do strefy medalowej 27-letnia szpadzistka zmierzyła się z Ukrainką Ołeną Krywycką, z którą przegrała 11:15 w 1/8 finału ubiegłorocznego czempionatu, gdzie zajęła ostatecznie 15. pozycję. W Toruniu Knapik-Miazga zrewanżowała się rywalce, ale w dramatycznych okolicznościach, za tamtą porażkę. Polka prowadziła bowiem już 13:10, ale osiem sekund przed końcem Ukrainka doprowadziła do stanu 13:13. Przed trwającą minutę dogrywką zawodniczka KKS Kraków wylosowała priorytet (przy remisie wygrałaby walkę), ale i tak zadała decydujące trafienie. W 1/32 finału odpadła Zamachowska. Zawodniczka KKS Kraków przegrała z Popescu 13:15 i została sklasyfikowana na 52. pozycji. W kolejnej fazie z turniejem pożegnały się Magdalena Piekarska (AZS AWF Warszawa) i Barbara Rutz (Szpada Wrocław). Ta pierwsza uległa 13:15 plasującej się na 302. miejscu światowego rankingu Czeszce Dominice Doubovej, a Rutz poniosła porażkę 10:15 z Niemką Moniką Sozanską. Polki zajęły, odpowiednio, 20. i 26. lokatę. Wyniki turnieju indywidualnego szpadzistek: ćwierćfinały Renata Kanpik-Miazga (Polska) - Olena Krywycka (Ukraina) 14:13 Simona Gherman (Rumunia) - Monika Sozanska (Niemcy) 13:10 Ana Maria Popescu - Simona Pop (obie Rumunia) 15:9 Emese Szasz (Węgry) - Tatiana Łogunowa (Rosja) 15:12 półfinały Gherman - Knapik-Miazga 15:12 Popescu - Szasz 13:12 finał Gherman - Popescu 9:5 Kolejność: 1. Gherman, 2. Popescu, 3. Knapik-Miazga, Szasz, 5. Sozanska, 6. Krywycka, 7. Pop, 8. Łogunowa. Miejsca pozostałych Polek: 20. Magdalena Piekarska, 26. Barbara Rutz, 52. Aleksandra Zamachowska.