Mistrzostwa rozpoczęły się w Portugalii we wtorek i do czwartku udało się przeprowadzić każdego dnia komplet trzech startów. W piątek nie zdołano jednak rozegrać żadnego wyścigu. "Zabrakło wiatru. Podobnie jak w czwartek długo czekaliśmy na poprawę warunków i w pewnym momencie wydawało się, że rozpoczniemy ściganie. Na wodę zeszły kobiety, ale dość szybko wróciły na brzeg, bo pogoda uniemożliwiła rywalizację. W tej sytuacji utrzymana została klasyfikacja z czwartku" - powiedział PAP jeden z trenerów kadry Paweł Kowalski. A to oznacza, że z biało-czerwonych w podwójnie punktowanym wyścigu medalowym z udziałem 10 czołowych żeglarzy wystartuje w sobotę tylko Klepacka. Brązowa medalistka igrzysk z Londynu w 2012 roku jest co prawda w stawce 31 zawodniczek z 21 krajów trzecia, ale ma szansę nawet na triumf w całej imprezie. 34-letnia reprezentantka stołecznego klubu traci bowiem dziewięć punktów do prowadzącej Francuzki Charline Picon i trzy do drugiej Brytyjki Emmy Wilson. Klepacka musi jednak nie tylko gonić wyprzedzające ją rywalki, ale także uważać na plasującą się na czwartej pozycji Katy Spychakov z Izraela, nad którą ma zaledwie trzy "oczka" przewagi. Na 12. miejscu sklasyfikowana jest Maja Dziarnowska, a na 17. Karolina Lipińska (obie SKŻ Ergo Hestia Sopot). Pod nieobecność Piotra Myszki (AZS AWFiS Gdańsk), który w środę złamał żebro i musiał wycofać się z regat, jedynym Polakiem w gronie 43 deskarzy z 22 państw jest Radosław Furmański. Zawodnik DKŻ Dobrzyń nad Wisłą zajmuje 16. lokatę. Liderem jest Yoav Cohen, a czołową trójkę zamyka jego rodak Shahar Zubari. Żeglarzy z Izraela przedziela Grek Byron Kokkalanis. W Vilamourze ściga się w sumie 88 zawodników z 26 państw. Wśród siedmiu juniorów do lat 19 Kamil Manowiecki (SKŻ Ergo Hestia) zajmuje trzecią pozycję.