Oba środowe wyścigi zostały rozegrane w ulewnym deszczu i przy sporej fali. W tych trudnych warunkach najlepiej radził sobie broniący wywalczonego rok temu w Atenach tytułu Giles Scott, który triumfował w inauguracyjnym starcie, a w następnym zajął drugie miejsce. 33-letni Brytyjczyk to mistrz olimpijski z 2016 z Rio de Janeiro, cztery razy stawał także na najwyższym stopniu podium mistrzostw świata. Na kolejnych pozycjach sklasyfikowani są jego rodak Henry Wetherell oraz Hiszpan Alejandro Muscat. Czwarty jest aktualny wicemistrz Europy i mistrz świata z 2018 roku Węgier Zsombor Berecz. Pierwszego dnia regat do zbyt udanych nie może natomiast zaliczyć złoty medalista igrzysk z 2012 roku z Londynu, ale w klasie Star, Max Salminen - Szwed jest 19. W Gdyni ściga się 17 Polaków. Po pierwszym dniu najlepszą lokatę z biało-czerwonych zajmuje Łukasz Lesiński, który sklasyfikowany jest na 24. pozycji. W inauguracyjnym wyścigu reprezentant YK Stal Gdynia dotarł na metę na 27. miejscu, w drugim się poprawił i był 18. "W drugim starcie obudziłem się i rozgrzałem. Oberwało mi się też po uszach do trenera, dlatego wziąłem się w garść i zrealizowałem to, co miałem wykonać w pierwszym wyścigu. Te regaty nie są najliczniej obsadzone, ale do ich jakości nie można mieć zastrzeżeń. W Gdyni rywalizuje elita i z najlepszych zawodników nikogo nie brakuje. To jest jedyna w tym roku licząca się impreza w klasie Finn i widać, że wszyscy są głodni ścigania oraz znajdują się w bardzo dobrej formie" - stwierdził Lesiński. 36-letni żeglarz, który wywalczył w niedzielę w Gdyni brązowy medal mistrzostw Polski nie ukrywa, że w tych regatach startuje bez presji, specjalnych oczekiwań i wynikowych założeń. "Dobrze byłoby częściej żeglować z przodu stawki, ale te mistrzostwa są dla mnie kolejnym etapem nauki. Zamierzam w każdym wyścigu pływać jak najlepiej i poprawiać się ze startu na start. Gdzieś z tyłu głowy kiełkują jakieś wizje zajmowanych lokat, ale staram się o nich nie myśleć, żeby mnie nie spinały" - dodał. Na 28. pozycji plasuje się mistrz Polski Piotr Kula (GKŻ Gdańsk), na 36. Andrzej Romanowski (AZS Poznań), a na 42. srebrny medalista krajowego czempionatu Krzysztof Stromski (YC Rewa). W mistrzostwach prowadzone są jeszcze dwie klasyfikacje - młodzieżowa do lat 23 i Masters. W tej pierwszej liderem jest Hiszpan Joan Cardona Mendez (ogólnie ósmy), a trzeci Kacper Mazurek (AZS Uniwersytet Warszawski, 46). W gronie żeglarzy powyżej 40 lat prowadzi Szwed Olof Lundqvist (34), który wyprzedza Romanowskiego. Mistrzostwa potrwają do niedzieli. W sumie zaplanowano 10 wyścigów - po dwa każdego dnia. Te regaty odbywają się w ramach 21. edycji Volvo Gdynia Sailing Days i są zwieńczeniem trwającej trzy tygodnie imprezy. Finn to najstarsza żeglarska olimpijska klasa. Ta konkurencja zadebiutowała w 1952 roku w Helsinkach, natomiast za rok w Tokio po raz ostatni znajdzie się w programie igrzysk. W klasie Finn Mateusz Kusznierewicz wywalczył dwa olimpijskie medale - złoty w Atlancie w 1996 oraz brązowy w Atenach w 2004 roku. Autor: Marcin Domański md/ sab/