Prezes Polskiego Związku Kajakowego Tadeusz Wróblewski nie ukrywa optymizmu przed zbliżającymi się zawodami w stolicy Serbii."Podczas ostatnich miesięcy wielokrotnie spotykałem się z trenerami wszystkich grup, byłem na zawodach i wyczuwam taką olbrzymią energię i chęć do osiągnięcia dobrego wyniku sportowego. Na pewno wiodące są w tej chwili dwie grupy - kanadyjkarze prowadzeni od niedawna przez Michała Śliwińskiego oraz kajakarki trenowane przez Tomasza Kryka" - powiedział PAP prezes Polskiego Związku Kajakowego.Kajakarki rok temu w Płowdiw sięgnęły po pięć medali. Trzy z nich zdobyła Beata Rosolska (Mikołajczyk), która kilka miesięcy temu zawiesiła karierę. Do reprezentacji po urlopie macierzyńskim wróciła natomiast jej była partnerka z dwójki - Karolina Naja, która popłynie w osadzie K4 na dystansie 500 m."Byłem na Pucharze Świata w Duisburgu i niektórzy obserwatorzy zagraniczni z podziwem przyznawali, jak ta młoda drużyna się rozwija. Karolina na pewno jest sporym wzmocnieniem dla tej grupy" - podkreślił Wróblewski.Szef PZKaj liczy na medale kanadyjkarzy, szczególnie w olimpijskiej konkurencji C2 1000 m, w której wystąpią Vincent Słomiński z Mateuszem Kamińskim, a także na osadę C4 na 500 m, która rok temu w Płowdiw zdobyła złoty medal."Po cichu liczę także na kanadyjkarki, a w szczególności na naszą liderkę Dorotę Borowską, która w kategorii U23 jest najlepsza w Europie. Sam jestem ciekaw jak sobie poradzi" - przyznał.W Belgradzie zawodnicy będą rywalizować także o przepustki na przyszłoroczne Igrzyska Europejskie, które rozegrane zostaną w Mińsku."Udział w finale A gwarantuje prawo startu na Igrzyskach Europejskich, w niektórych konkurencjach są to także czołowe miejsca w finale B. Zawodnicy zdobywają kwalifikację dla federacji, nie są one imienne. Dlatego nie będzie tutaj żadnego odpuszczania, wszyscy popłyną na maska" - stwierdził Wróblewski.W pierwszym dniu imprezy odbędą się eliminacje na dystansach 500 i 1000 m. Finały zaplanowano na sobotę (500 i 1000 m) i niedzielę (500 i 200 m). Mistrzostwa zakończą się rywalizacją na 5000 m.Zawody w Belgradzie będą zamknięciem pierwszej części sezonu i przedostatnim sprawdzianem przed sierpniowymi mistrzostwami świata w Portugalii. Na początku lipca w Poznaniu rozegrane zostaną jeszcze regaty kwalifikacyjne do kadry oraz mistrzostwa kraju.Skład reprezentacji Polski na ME w Belgradzie: kajakarze (trener Mariusz Słowiński): Martin Brzeziński, Mariusz Kujawski, Piotr Mazur (wszyscy Zawisza Bydgoszcz), Dorian Kliczkowski, Paweł Kaczmarek (obaj AZS AWF Gorzów Wlkp.), Norbert Kuczyński (Wiskord Szczecin), Jakub Michalski (AZS AWF Poznań), Rafał Rosolski (UKS Dojlidy Białystok), Bartosz Stabno (Posnania), Sławomir Witczak (Energetyk Poznań)kajakarki (trener Tomasz Kryk): Marta Walczykiewicz, Katarzyna Kołodziejczyk (obie KTW Kalisz), Karolina Naja, Anna Puławska (AZS AWF Gorzów Wlkp.), Justyna Iskrzycka, Paulina Paszek (obie AZS AWF Katowice), Dominika Włodarczyk (Zawisza Bydgoszcz), Karolina Markiewicz (AZS KU PO Opole), Edyta Dzieniszewska-Kierkla (Sparta Augustów)kanadyjkarze (trener Michał Śliwiński): Wiktor Głazunow (AZS AWF Gorzów Wlkp.), Marcin Grzybowski (MKS Czechowice-Dziedzice), Mateusz Kamiński (OKSW Olsztyn), Piotr Kuleta (AZS KU PO Opole), Michał Łubniewski, Vincent Słomiński (obaj Stomil Poznań), Arsen Śliwiński (WKK Warszawa)kanadyjkarki (trener Mariusz Szałkowski): Dorota Borowska (NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki), Aleksandra Jacewicz (AZS AWF Politechnika Opolska), Dorota Kozakiewicz (Koszałek-Opałek Węgorzewo), Magda Stanny (Warta Poznań), Sylwia Szczerbińska (Cresovia Białystok)