Najlepiej spisał się Kowalski (AZS Opole), który odniósł dwa zwycięstwa: nad Danielem Garcią Gonzalezem z Andory i Włochem Francesco Faraldo po 10:0. W 1/8 finału wicemistrz kontynentu sprzed dwóch lat przegrał z Rosjaninem Musą Moguszkowem 0:7. Kiełbasiński (UKJ Ryś Warszawa) w inauguracyjnej walce pokonał Bułgara Janisława Gerczewa 7:0, ale w kolejnej uległ mistrzowi (2009) i wicemistrzowi świata (2010) Ukraińcowi Georgijowi Zantaraji 0:10. Z kolei Zagrodnik (Czarni Bytom) po wygranej z siódmym zawodnikiem igrzysk olimpijskich w Pekinie - Brytyjczykiem Craigem Fallonem 5:0, w konfrontacji, której stawką był awans do najlepszej ósemki, nie sprostał Węgrowi Miklosowi Ungvariemu (0:10). Z Ungvarim (jego brat Atilla niedawno został przyłapany na stosowaniu dopingu), wicemistrzem Europy 2010, w ubiegłorocznych MŚ w Tokio przegrał też Kowalski. W czwartek na tatami w Turcji, ale również bez powodzenia, rywalizowały trzy polskie judoczki: Ewa Konieczny (48 kg, Czarni Bytom), Marta Kubań (52 kg, Gwardia Warszawa) i Agata Perenc (57 kg, Polonia Rybnik). Konieczny po zwycięstwie nad Portugalką Leandrą Freitas 10:0, w 1/8 finału uległa Rosjance Natalii Kondratiewej 0:10. Dwie pozostałe Polki wyeliminowane zostały przez portugalskie zawodniczki. W inauguracyjnym pojedynku Kubań wygrała z Turczynką Kubrą Cengiz 10:0, ale potem przegrała z Joaną Ramos 0:10. Stawką był awans do ćwierćfinału. Z kolei Perenc miała pecha, bowiem trafiła na aktualną wicemistrzynię świata Telmę Monteiro. Dziewięć sekund przed zakończeniem potyczki Portugalka, trzykrotna złota medalistka mistrzostw kontynentu, wykonała akcję na ippon (10:0). W piątek o medale ME walczyć będzie czworo "Biało-czerwonych": Katarzyna Kłys (70 kg, Wisła Kraków), Tomasz Adamiec i Piotr Kurkiewicz (obaj 73 kg, UKJ Ryś Warszawa) oraz Łukasz Błach (81 kg, AZS AWF Wrocław).