"Zagraliśmy dobry mecz. Skoncentrowani byliśmy wyjątkowo, od początku do końca, od pierwszej do ostatniej lotki, ani na chwilę nie rozproszyliśmy się. Bardzo chcieliśmy się im zrewanżować za ostatni Denmark Open i udało się, co tutaj uznano za wielką niespodziankę" - powiedział PAP Mateusiak. Mateusiak i Kostiuczyk to pierwsi w historii reprezentanci Polski, którzy zakwalifikowali się światowego turnieju mistrzów. Osiem par podzielonych zostało na dwie grupy. Polakom, wicemistrzom Europy, los przydzielił za rywali: Sung Hyun Ko i Jung Eun Ha z Korei Południowej, Sudketa Prapakamola i Saralee Thoungthongkam z Tajlandii oraz pokonanych w środę Duńczyków. Do półfinału awansują po dwa najlepsze miksty.