We wtorek doszło do dwóch wielkich niespodzianek podczas snookerowego turnieju Masters, który odbywa się w Milton Keynes. Z imprezą pożegnali się bowiem już w pierwszej rundzie zwycięzca UK Championship z tego sezonu Australijczyk Neil Robertson i trzykrotny triumfator Masters Anglik Mark Selby.
Robertson prowadził od początku w meczu z debiutantem w tych zawodach 20-letnim Yanem Bingtao. Australijczyk wygrywał 3-1, 5-3, ale Chińczyk zdołał doprowadzić do remisu, a w 11. partii zbudował przewagę, następnie ustawił bile kolorowe przy bandach i nie pozwolił rywalowi na powrót do gry, zwyciężając 6-5.
Z kolei Selby przegrał ze Szkotem Stephenem Maguire'em 3-6. W piątkowym ćwierćfinale Maguire zmierzy się z Yanem Bingtao.
Tegoroczny Masters zaczął się od przykrej wiadomości, ponieważ dwóch Anglików - Judd Trump, czyli numer jeden na świecie, i Jack Lisowski miało pozytywny wynik testu na COVID-19 i zostało wycofanych z imprezy. Zastąpili ich rodacy Joe Perry oraz Gary Wilson, którzy przegrali w pierwszej rundzie.
Stuart Bingham (Anglia) - Thepchaiya Un-Nooh (Tajlandia) 6-4
Shaun Murphy (Anglia) - Mark Williams (Walia) 6-4
Joe Perry (Anglia) - David Gilbert (Anglia) 2-6
Kyren Wilson (Anglia) - Gary Wilson (Anglia) 6-2
Neil Robertson (Australia) - Yan Bingtao (Chiny) 5-6
Mark Selby (Anglia) - Stephen Maguire (Szkocja) 3-6