24-letni Anglik w finale imprezy, w której debiutował, pokonał swojego rodaka Stephena Lee 10-3. Tym samym został piątym zawodnikiem historii, który wygrał Masters w swoim pierwszym starcie. Wcześniej takiej sztuki dokonali: John Spencer, Doug Mountjoy, Terry Griffiths i Stephen Hendry. Za zwycięstwo w Wembley Arena Selby zarobił 150 tysięcy funtów plus pięć za najwyższy break w imprezie (141 punktów). W tym drugim przypadku Anglik nagrodą musiał podzielić się z Irlandczykiem Kenem Dohertym. Selby w gronie zawodowców jest od roku 1999. W ubiegłorocznych snookerowych mistrzostwach świata, rozgrywanych w Sheffield, dotarł do finału pokonując po drodze m.in. Stephena Lee, Petera Ebdona, Allistera Cartera i Shauna Murphy'ego. W finale uległ wtedy Szkotowi Johnowi Higginsowi (13-18), któremu później zrewanżował się za porażkę w nierankingowym, zaproszeniowym turnieju Warsaw Snooker Tour. Stephen Lee (Anglia) - Mark Selby (Anglia) 3-10 65-50, 4-124 (124), 0-88 (88), 77-21, 61-13, 16-76, 1-79 (60), 9-73 (45), 0-132 (132), 32-76, 52-72, 5-125 (125), 0-141 (141).