To pierwsze w karierze zwycięstwo 22-letniego arcymistrza z Wieliczki nad Carlsenem, uzyskane w "polskim dniu" turnieju Lindores Abbey Rapid Challenge, drugiego z cyklu Magnus Carlsen Invitational. "Z zainteresowaniem ogląda się jego partie, bo on zawsze walczy o wygraną, nie interesują go remisy" - powiedział o Dudzie jego utytułowany rywal, aktualny czempion w szachach klasycznych, szybkich i błyskawicznych, cytowany przez portal chess.24. I przekonał się o tym na własnej skórze. Grający białymi Duda od początku czuł się pewnie, dobrze wyszedł z debiutu i kontrolował sytuację na szachownicy. Partia zakończyła się po 43 posunięciach. "Zaskoczyłem rywala wariantem debiutowym. Grałem już go kilka razy, ale powstało trochę inne odgałęzienie, tę pozycję po raz pierwszy postawiłem na szachownicy, chociaż oczywiście wcześniej ją analizowałem. Magnus szybko dostał gorszą końcówkę. Miałem przewagę i na kilka sposobów mogłem wygrać. W pewnym momencie zepsułem posunięcie, gra zrobiła się bliska remisu, ale wtedy przeciwnik niefortunnie podstawił. Finisz partii kosztował mnie dużo nerwów. Wynik 2,5 pkt z czterech partii jest bardzo dobry, biorąc pod uwagę, że we wszystkich grałem słabo, może najlepiej właśnie z Magnusem" - skomentował dla PAP najlepszy polski szachista.