Trener polskiego zespołu Krzysztof Rachwalski po meczu przyznał, że stawka meczu była wysoka. - To jednak my mieliśmy większą kontrolę nad przebiegiem wydarzeń na boisku i szybko objęliśmy prowadzenie. W kolejnych kwartach zdobywaliśmy bramki po efektownie wykonywanych krótkich rogach. Kiedy Magdalena Zagajska po pięknej akcji podwyższyła na 4:0 było prawie pewne, że nic nie jest w stanie odebrać nam zwycięstwa - powiedział szkoleniowiec. Jego podopieczne w Indiach konsekwentnie realizują plan - awans do finału turnieju, co zagwarantuje im udział w trzeciej rundzie LŚ. - Jak do tej pory gramy konsekwentnie, cierpliwie i skutecznie. Wszyscy w zespole mają świadomość celu. Sprzyja nam harmonogram gier, ponieważ gramy wszystkie mecze o 17.45 lub 20.00, a to w tym klimacie ma niebagatelne znaczenie - podkreślił Rachwalski. W sobotę "Biało-czerwone" zmierzą się w półfinale z Malezją, która w Indiach wygrała wszystkie spotkania, nie tracąc bramki. Liga Światowa jest jednocześnie etapem kwalifikacji do turnieju olimpijskiego. Prawo gry w igrzyskach będzie można wywalczyć dopiero w trzeciej rundzie. Polska - Rosja 4:2 (2:0) Bramki: dla Polski - Oriana Walasek (6), Natalia Wiśniewska (27-krótki róg), Marlena Rybacha (40-krótki róg), Magdalena Zagajska (49); dla Rosji - Marina Fedorowa (55), Kristina Szumilina (59). Wyniki ćwierćfinałów: Indie - Singapur 10:0 (4:0) Polska - Rosja 4:2 (2:0) Malezja - Ghana 2:0 (2:0) Tajlandia - Kazachstan 4:3 (2:2) pary półfinałowe: Polska - Malezja, Indie - Tajlandia o miejsca 5-8: Singapur - Kazachstan, Rosja - Ghana