W rozgrywkach LM wystąpią 24 drużyny podzielone na osiem grup. Pierwszy turniej, z udziałem 12 zespołów, odbędzie się w Barcelonie od 12 do 14 października. Dwa tygodnie później, w angielskim East Grinstead, odbędą się mecze pozostałych czterech grup. Po dwie najlepsze ekipy z każdej grupy awansują do fazy pucharowej. Grunwald jest jedynym polskim zespołem, który wystąpi w tych elitarnych rozgrywkach. Po słabszych występach polskich klubów w poprzednich sezonach, Polska straciła jedno z dwóch miejsc w LM. Poznaniacy w długą drogę do Barcelony udali się już we wtorek wieczorem, a do Hiszpanii dotrą dopiero w czwartek na przedpołudniowy trening. "W środę mamy kilkunastogodzinny przystanek w Strasburgu, gdzie zamierzamy przeprowadzić trening na obiektach miejscowego klubu. Kiedyś organizator Ligi Mistrzów fundował przeloty, ale dziś nie ma już takich pieniędzy i trzeba na własny koszt dojechać. My nie jesteśmy potęgą finansową, dlatego do Barcelony udaliśmy się autokarem" - tłumaczył trener Grunwaldu Jerzy Wybieralski. Szkoleniowiec nie ukrywa, że o awans do 1/8 finału będzie niezwykle trudno. "Nie jedziemy do Barcelony w roli faworyta, ale może jako czarny koń turnieju. Rywali mamy bardzo mocnych, ale jako nierozstawiona drużyna, nie mogliśmy trafić inaczej. Anglicy wygrali wszystkie spotkania ligowe, z kolei z zespołem z Amsterdamu nigdy nam się nie udało wygrać. Jedyne, co może nam pomóc, to fakt, że gramy bardzo wcześnie (oba mecze poznaniacy rozegrają o 9.30 - PAP), a rywale mogą być nie przyzwyczajeni do takiej pory" - podkreślił Wybieralski. W LM obowiązuje dość specyficzna punktacja. Za zwycięstwo drużyna otrzymuje pięć punktów, za remis - dwa, za porażkę różnicą jednej lub dwóch bramek - jeden, a za wyższą - zero. Program spotkań grupy A: piątek, 12 października Beeston HC - Grunwald Poznań (9.30) sobota, 13 października Amsterdam H&BC - Beeston HC (9.30) niedziela Amsterdam H&BC - Grunwald Poznań (9.30)