Drużyny z Poznania i Brzezin regularnie od 2008 roku spotykają się w finale. Więcej zwycięstw na koncie ma zespół Startu, ale w ubiegłym roku to hokeistki Politechniki wygrały finał i w niedzielę obroniły tytuł. W rundzie zasadniczej oba mecze zakończyły się remisami (0-0 w Poznaniu i 1-1 w Brzezinach), ale karne zagrywki za każdym razem lepiej wykonywały brzezinianki. Mecz o złoty medal toczył się w niezwykle trudnych warunkach, w ogromnym upale. - Nie przypominam sobie, żebym jako trener prowadził drużynę przy tak wysokiej temperaturze. Dlatego postanowiłem, że przed meczem zrobimy bardzo krótką rozgrzewkę i myślę, że ten drobny szczegół też miał duże znaczenie w trakcie spotkania. Na pewno pogoda nie pomagała drużynom w tym meczu - powiedział trener mistrzyń Polski Krzysztof Rachwalski. Jedyna bramka padła po krótkim rogu, a zdobyła ją w 29. minucie Daria Skoroszewska. Wcześniej poznanianki nie wykorzystały trzech krótkich rogów. - W drugiej połowie kontrolowaliśmy spotkanie, zagraliśmy bardzo odpowiedzialnie w defensywie, na co wcześniej kładłem nacisk. Rywalki wypracowały tylko jeden krótki róg i nie zagroziły naszej bramce. Cieszę się z tego tytułu, bo to jest zwieńczenie naprawdę udanego sezonu w naszym wykonaniu - podsumował Rachwalski. Brązowe medale wywalczyły hokeistki LKS-u Gąsawa, które w Poznaniu po karnych zagrywkach pokonały UKS Orient II Łozina 3-2; w regulaminowym czasie był remis 2-2. Po raz pierwszy od wielu lat w kobiecych rozgrywkach o mistrzostwo kraju wzięło udział sześć zespołów. W ostatnich sezonach rywalizowały tylko cztery kluby. Wyniki: AZS Politechnika Poznańska - Hokej Start Brzeziny 1-0 (1-0) Bramka - Daria Skoroszewska (29., krótki róg). Orient II Łozina - LKS Gąsawa 2-2 (0-0); karne zagrywki 2-3 Bramki: Natalia Dejenka (33.) Paula Pelikan (58., krótki róg) - Weronika Zacharzewska (41.), Aleksandra Kranz (52.). Końcowa kolejność: 1. AZS Politechnika Poznańska 2. Hokej Start Brzeziny 3. Orient II Łozina 4. LKS Gąsawa 5. Ósemka Tarnowskie Góry 6. LKS Rogowo Autor: Marcin Pawlicki