Partner merytoryczny: Eleven Sports

Kontakt nagle się urwał. Wielka tragedia w górach, odnaleziono pięć ciał

Pemba Jangbu Sherpa z firmy "I Am Trekking and Expedition" we wtorek 8 października poinformował o zakończeniu akcji mającej na celu odnalezienie pięciu zaginionych rosyjskich himalaistów, którzy za cel obrali sobie wejście na górę Dhaulagiri o wysokości 8167 m n.p.m. Niestety, wszyscy uczestnicy wyprawy zginęli. Mediom przekazane zostały szczegóły wraz z najbardziej prawdopodobną przyczyną tragedii.

Dhaulagiri - góra w Himalajach o wysokości 8167 m n.p.m.
Dhaulagiri - góra w Himalajach o wysokości 8167 m n.p.m./Daniele Frediani/Archivio Daniele Frediani/Mondadori Portfolio via Getty Images/Getty Images

Tragiczne wieści z Nepalu. W niedzielę 6 października po raz ostatni udało się nawiązać kontakt z pięcioosobową grupą rosyjskich himalaistów, która planowała wejść na szczyt góry Dhaulagiri (8167 m n.p.m.). Akcja poszukiwawcza trwała do wtorku 8 października. 

Niestety, jej finał był tragiczny. Pemba Jangbu Sherpa z firmy "I Am Trekking and Expedition", która zapewniała grupie wsparcie logistyczne, poinformował o znalezieniu pięciu ciał osób, które planowały zdobyć Dhaulagiri bez pomocy Szerpów. Z grupą utracono kontakt, gdy była ona w przybliżeniu na wysokości 7700 m n.p.m., czyli ok. 460 metrów od szczytu. 

Tragedia w Himalajach. Podano prawdopodobną przyczynę

Pemba Jangbu Sherpa w komunikacie podał również najbardziej prawdopodobną przyczynę wypadku. Jego zdaniem jeden z rosyjskich himalaistów mógł poślizgnąć się na stoku i pociągnąć za sobą pozostałą czwórkę. 

Ciała wszystkich pięciu Rosjan zostały odnalezione na wysokości 7600 m n.p.m. Warto dodać, że wcześniej jeden z himalaistów, który był wyczerpany i niezdolny do dalszej wspinaczki, został ewakuowany. 

Nepal jest krajem, który zyski czerpie głównie z himalaizmu. To właśnie tam znajduje się aż osiem z czternastu najwyższych szczytów świata.

DJB: "Od samego mieszania herbata nie staje się słodsza" Iwanow o potyczce dot. Gonçalo Feio/Do jednej bramki/POLSAT GO
Wyprawa w Himalaje wymaga odpowiedniego przygotowania/AFP
Widok na szczyt Czo Oju od strony nepalskiej wioski Gokyo/Uwe Gille/Wikimedia
Himalaje/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem