W środę Bartnik uzyskał 598 punktów. O punkt więcej zdobył Norweg Simon Claussen, a brąz wywalczył Austriak Alexander Schmirl - 597. Siódme miejsce zajął Daniel Romańczyk z wynikiem również 597 punktów. O kolejności na miejscach 3-8 decydowały tzw. wewnętrzne dziesiątki. Maciej Kowalewicz został sklasyfikowany na 27. pozycji - 590. Wśród kobiet mistrzynią świata w tej konkurencji została Szwajcarka Anja Senti - 599, wyprzedzając swoją rodaczkę Silvię Guignard Schnyder - 597 oraz Austriaczkę Olivię Hoffmann - 595. Karolina Kowalczyk zajęła ósme miejsce - 593, Sylwia Bogacka była 13. - 591, a Paula Wrońska 18. - 587. Wcześniej w środę Kowalczyk, Wrońska i Bogacka uplasowały się tuż za podium w rywalizacji drużynowej pań w karabinie 300 m w trzech postawach, przegrywając mecz o brąz z Niemkami 13:17. W finale Norweżki pokonały Szwajcarki 16:12. W środę odbędzie się jeszcze finał mikstów w karabinie 300 m w trzech postawach. Szansę na medal w karabinie 300 m w postawie leżąc w drużynie zachowują panowie. W czwartek, ostatnim dniu mistrzostw, Bartnik, Romańczyk i Kowalewicz będą walczyć z Austriakami o brąz. W stolicy Egiptu Polacy wywalczyli dotychczas trzy medale. Oprócz dwóch srebrnych Bartnika, po brąz sięgnęli Katarzyna Klepacz i Szymon Wojtyna w konkurencji pistoletu 50 m par mieszanych. Za sprawą Bartnika Polska dysponuje już trzema miejscami w turnieju strzeleckim igrzysk olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. Wcześniej miejsca w turnieju strzeleckim IO 2024 wywalczyły: Julia Ewa Piotrowska, zajmując w kairskich mistrzostwach czwarte miejsce w konkurencji karabinu pneumatycznego na 10 m oraz Klaudia Breś w strzelaniu z pistoletu sportowego na 25 metrów, która we wrześniowych mistrzostwach Europy we Wrocławiu zdobyła srebrny medal.