Na niedawno zakończonych mistrzostwach Europy we włoskiej Ivrenie Stach zajęła 14. miejsce, a druga Polka - Klaudia Zwolińska była 18. Ten wynik nie zapewniał bezpośredniej kwalifikacji na igrzyska. Ponieważ federacja afrykańska zrezygnowała ze swojego miejsca w tej konkurencji, więc Międzynarodowa Federacja Kajakowa (ICF) przyznała je Polsce. "Otrzymaliśmy już oficjalną decyzję w tej sprawie z ICF. Potwierdziliśmy naszą chęć startu i formalności zostały w ten sposób załatwione. Tym samym na igrzyskach w Tokio wystawimy reprezentantów we wszystkich konkurencjach, czyli K1 i C1 kobiet oraz mężczyzn" - powiedział wiceprezes PZKaj. Bogusław Popiela. W Tokio wystartują więc w K1 Klaudia Zwolińska (Start Nowy Sącz) i Krzysztof Majerczak (Pieniny Szczawnica) oraz w C1 Aleksandra Stach (Krakowski Klub Kajakowy) i Grzegorz Hedwig (Start Nowy Sącz). "Skład kadry na igrzyska został wyłoniony poprzez wewnętrzne kwalifikacje. Najbardziej zacięta rywalizacja była w K1 mężczyzn, gdzie Majerczak okazał się lepszy od tak doświadczonych zawodników jak Dariusz Popiela czy Mateusz Polaczyk. Celem minimum w Tokio będzie awans do finału w każdej konkurencji, ale liczymy też na medal. Wbrew pozorom na igrzyskach może być o to łatwiej niż na mistrzostwach świata czy Europy, gdyż każdy kraj może wystawić tylko jednego reprezentanta" - powiedział wiceprezes Popiela.