"Jesteśmy podekscytowani w związku z kontynuacją długiej tradycji pierwszego rzutu w w ykonaniu prezydenta w inauguracyjnym spotkaniu w stolicy naszego kraju" - zaznaczono na koncie Washington Nationals na Twitterze. Wspomniany zwyczaj zapoczątkowany został w 1910 roku, gdy w symbolicznej roli wystąpił William Taft. Później każdy kolejny urzędujący prezydent Stanów Zjednoczonych - poza Donaldem Trumpem - szedł w jego ślady. Ten ostatni był w trakcie sezonu na meczu Nationals w 2019 roku i został wówczas wybuczany. W okresie, gdy w lidze MLB nie było drużyny z siedzibą w Waszyngtonie, to piastujący wówczas to stanowisko Gerald Ford, Jimmy Carter, Ronald Reagan, George H.W. Bush i Bill Clinton, wykonywali symboliczny rzut na innych dużych stadionach. Biden, który jako chłopiec grał w baseball, jako polityk już nieraz pojawiał się podczas meczów. Ostatnio pierwszy rzut wykonał jako wiceprezydent w 2009 roku w spotkaniu Baltimore Orioles - New York Yankees.