Temat niesprawiedliwości na tle rasowym wrócił ze wzmożoną siłą pod koniec maja w związku z brutalnym zabójstwem George'a Floyda w Minneapolis przez policjanta. Wybuchły wówczas liczne protesty, nie tylko w Stanach Zjednoczonych, a głos zabrało też wielu sportowców. "Ludzie pytają: Czy nie otwierasz puszki Pandory? Nie, my szanujemy prawa ludzi do wyrażania swoich opinii" - powiedział szef Commonwealth Games David Grevemberg. Jak zapewnił, podczas Igrzysk Wspólnoty Narodów w 2022 r. zawodnicy będą mogli uklęknąć w geście poparcia dla idei równości rasowej. W zawodach wystąpią ekipy z 70 państw i terytoriów, w tym wielu z Afryki. W środę Międzynarodowy Komitet Olimpijski poinformował, że rozważa pozwolenie sportowcom na antyrasistowskie gesty podczas przyszłorocznych igrzysk w Tokio. Jeszcze niedawno MKOl wyrażał zdecydowany sprzeciw przeciwko manifestowaniu poglądów w postaci uklęknięcia czy uniesienia pięści na podium. Jednak teraz przewodniczący Thomas Bach oświadczył, że komisja zawodnicza opracuje sposoby wyrażania opinii, które będą zgodne z duchem olimpizmu.