Po pierwszej części rywalizacji, czyli dziewięciu rundach partii szachów szybkich, prowadzi Francuz Maxime Vachier-Lagrave - 13 pkt przed Rosjaninem Aleksandrem Griszczukiem - 12. W Grand Chess Tour zawodnicy za zwycięstwo otrzymują dwa punkty, a za remis - jeden. W paryskim turnieju bierze udział dziesięciu arcymistrzów ze światowej czołówki. Z pierwszej piątki rankingu FIDE w szachach szybkich brakuje tylko lidera, mistrza świata Norwega Magnusa Carlsena, który zwyciężył w dwóch pierwszym zawodach cyklu w maju w Abidżanie (Wybrzeże Kości Słoniowej) i na przełomie czerwca i lipca w Zagrzebiu (Chorwacja) i zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji cyklu z 33 pkt. Duda, legitymujący się najniższym rankingiem w stawce (27. FIDE w szachach szybkich), debiutuje w cyklu GCT dzięki tzw. dzikiej karcie od organizatorów. W dotychczasowych rundach szachów szybkich Polak wygrał z Holendrem Anishem Giri (14. FIDE), Griszczukiem (21.) i Szachrijarem Mamedjarowem z Azerbejdżanu (5.), zremisował z wiceliderem światowego rankingu Amerykaninem Hikaru Nakamurą, byłym mistrzem świata Viswanathanem Anandem (25.) i aktualnym czempionem w szachach szybkich Rosjaninem Daniiłem Dubowem (12.), a przegrał z niedawnym pretententem do tytułu mistrza świata Amerykaninem Fabiano Caruaną (3.), Vachier-Lagrave (4.) i Rosjaninem Janem Niepomniaszczim (16.). Wtorek jest dniem przerwy w turnieju. W środę i czwartek jego uczestnicy rozegrają 18 rund partii szachów błyskawicznych. 21-letni Duda jest wicemistrzem świata w tej specjalności. W grudniu w Sankt Petersburgu dał się wyprzedzić tylko Carlsenowi. Pula nagród turnieju rozgrywanego przy Rue de Tilsitt wynosi 150 tys. dolarów.