52-letni Szkot zakończył karierę w 2012 roku. Zdecydował się jednak na powrót do snookera, a Gibraltar Open był jego pierwszym turniejem. Hendry w latach 90. XX wieku aż siedem razy zostawał mistrzem świata. We wtorek lepszy był Anglik, ale to Szkot popisał się jedynym w tym meczu breakiem stupunktowym - w drugiej partii wbił 107 punktów. Wyrównał wtedy stan rywalizacji na 1-1, ale kolejne trzy frame'y padły łupem Selta. Matthew Selt (Anglia) - Stephen Hendry (Szkocja) 4-174:45, 2:111(107), 115(65,50):1, 67:1, 83:10