Do rywalizacji w "jedynkach" Anna Puławska przystępowała w glorii mistrzyni Europy w "dwójkach", które wywalczyła wraz z Karoliną Nają. Urodzona w Mrągowie zawodniczka ma zresztą na swoim koncie dwa medale igrzysk olimpijskich, dwa tytuły mistrzyni świata, a łącznie pięć medali światowego czempionatu i pięć medali mistrzostw Starego Kontynentu. I tylko jeden z nich, brąz mistrzostw Europy w Belgradzie w 2018 roku, wywalczony w "jedynkach". W Monachium pojawiała się szansa, by swój indywidualny dorobek poprawić. Czytaj także: Fantastyczny finisz Polki, mamy kolejny medal Puławska wystartowała znakomicie i w połowie dystansu była na pierwszej pozycji, mając niewielką przewagę nad Węgierką Eszter Rendessy, która także płynęła bardzo mocno. Druga część dystansu należała jednak do Polki, która w tym sobie wiadomy sposób jeszcze przyspieszyła i w pięknym stylu zdobyła kolejny złoty medal dla naszej kraju na mistrzostwach Europy w Monachium! Srebrny medal zdobyła Węgierka Rendessy, natomiast brąz przypadł Dunce Emmie Joergensen, która wygrała przed rokiem.