Kwiecień wręczył jubilatowi list gratulacyjny od prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzeja Kraśnickiego. Długa rozmowa dotyczyła w większości olimpijskich sukcesów mistrza. - Jubilat - jak na swój wiek - jest w niezłej formie. Powspominaliśmy jego sukcesy, głównie te dwa największe, czyli olimpijskie triumfy w Meksyku i Monachium - przekazał Kwiecień. We wtorek Zapędzkiego ma odwiedzić burmistrz Maciej Piotr Kaczyński. Z kolei w miejskiej bibliotece do 30 kwietnia można oglądać wystawę "Łazowski olimpijczyk - Józef Zapędzki". Zapędzki startował w igrzyskach olimpijskich pięć razy w konkurencji pistoletu szybkostrzelnego (60 strzałów do sylwetek na dystansie 25 metrów). W inauguracyjnym występie w Tokio w 1964 roku zajął 15. miejsce. Cztery lata później, w Meksyku, rywale musieli uznać jego wyższość. Złoty sukces powtórzył w Monachium. Medal wywalczony w 1972 roku w Monachium, ma - co wielokrotnie podkreślał - szczególny wymiar. Zdobył go bowiem 1 września, w dniu napaści Niemiec na Polskę w 1939 roku. Zadedykował go ojcu Janowi, który został zamordowany przez hitlerowców w obozie w pobliskim Dachau, po wcześniejszej gehennie w Auschwitz i Buchenwaldzie. W Monachium, jako ponad czterdziestoletni mężczyzna, zwyciężył znacznie młodszych konkurentów. W kolejnych igrzyskach, w Montrealu był w bardzo dobrej dyspozycji, jednak kłopoty z bronią i amunicją pozbawiły strzelca Śląska Wrocław możliwości walki o kolejne trofeum olimpijskie. Wadliwa amunicja spowodowała dwukrotne zacięcie pistoletu. W ostatnim olimpijskim starcie w Moskwie, po dwuletniej przerwie, zajął 14-15 miejsce. W bogatej kolekcji trofeów ma dwa medale mistrzostw świata z 1966 roku - srebrny w pistolecie szybkostrzelnym oraz brązowy w rywalizacji drużynowej w pistolecie dowolnym. Z mistrzostw Europy w latach 1962-76 przywiózł siedem medali: jeden złoty, dwa srebrne i cztery brązowe, startując w pistolecie centralnego zapłonu, pneumatycznym i szybkostrzelnym. W sportowym światku Zapędzki znany jest z mocnego charakteru i umiejętności wyrażania własnego zdania. Nawet początek kariery dwukrotnego mistrza olimpijskiego był w wyraźnej opozycji do uznanych teorii nakazujących rozpoczynanie wyczynowego uprawiania sportu w bardzo młodym wieku. Twardy charakter przysparzał mu wielu trosk, ale też pozwalał osiągać sukcesy. Pułkownik Józef Zapędzki, absolwent wrocławskiej Akademii Wychowania Fizycznego, po raz pierwszy wystartował w zawodach strzeleckich 23 listopada 1957 roku w Nowej Soli, natomiast po raz ostatni w Bydgoszczy 7 listopada 1980 roku. W bogatej karierze uczestniczył w 626 zawodach, z których wygrał 251. Ustanowił dwa rekordy olimpijskie i 17 rekordów Polski, 20-krotnie stanął na najwyższym stopniu podium mistrzostw kraju. W Plebiscycie "Przeglądu Sportowego" na 10 najlepszych sportowców Polski w 1968 i 1972 roku zajął piąte miejsce.