To najbardziej prestiżowa impreza w tej dyscyplinie sportu - rozgrywany co cztery lata z udziałem narodowych reprezentacji brydżowy mundial (kiedyś nawet oficjalnie określany olimpiadą). Na cztery rozgrywane w mistrzostwach konkurencje teamów Biało-Czerwoni wygrali dwie - najważniejszą rywalizację Open oraz mikstów. Arcymistrz brydżowy Piotr Zatorski: Czekamy na brydżowy "Gambit królowej" Polacy wzięli dwa z czterech złotych medali Mistrzami świata (pod wodzą niegrającego kapitana-selekcjonera Marka Pietraszka) zostali w teamach Open: Krzysztof Buras, Wojciech Gaweł, Rafał Jagniewski, Przemysław Janiszewski, Kamil Nowak i Wojciech Strzemecki. W finale pokonali 207:156 reprezentację Włoch, ale najważniejsze było półfinałowe zwycięstwo nad "dream teamem" Szwajcarów, których drużynę tworzy sześciu graczy z sześciu pierwszych miejsc światowego rankingu. Natomiast złoto w teamach mieszanych (niegrający kapitan-selekcjoner Piotr Kołuda) zdobyli: Katarzyna Dufrat, Danuta Kazmucha, Justyna Żmuda, Maciej Hutyra, Piotr Marcinowski i Piotr Zatorski, po finałowej wygranej z Chinami 195:184. W konkurencji kobiet zwyciężyła Turcja, a wśród seniorów (pow. 65 lat) - Stany Zjednoczone; obie reprezentacje Polski odpadły w I rundzie fazy pucharowej, czyli 1/8 finału.