Rajd wygrał fabryczny jeździec KTM Francuz Cyril Despres przed kolegą z zespołu Hiszpanem Markiem Comą i Francisco Lopezem z Chile. Z dwójki polskich motocyklistów uczestniczących w rajdzie do mety dotarł tylko Czachor. Jakub Przygoński, który znakomicie jechał w pierwszej części imprezy, musiał się wycofać po poważnej awarii motocykla. - Moim założeniem było dojechać w pierwszej ósemce i tak też się stało - podsumował swój start Jacek Czachor. - Przede mną była cała czołówka zawodników światowego formatu. Zawody przejechałem tylko z jednym błędem. Dostałem 20 minut kary za przekroczenie prędkości. - Był to bardzo zróżnicowany rajd - dodał polski motocyklista. - Zaczęliśmy w burzy i deszczu, później wjechaliśmy w regiony, gdzie panował upał. Podczas jednego z etapów dopadła nas silna wichura i zerwało nam namiot w nocy na biwaku. Przez te 10 dni można było się spodziewać w zasadzie wszystkiego. Kolejnym startem dla motocyklistów Orlen Team będzie rozpoczynający się 27 maja Rajd Sardynii. Wyniki 10. etapu: 1. Francisco Lopez (Chile) 1:49.31 2. Jordi Viladoms (Hiszpania) strata 2.13 3. David Casteu (Francja) 4.36 .. 12. Jacek Czachor (Polska) 15.37 końcowa klasyfikacja Rajdu Tunezji: 1. Cyril Despres (Francja) 28.58.26 2. Marc Coma (Hiszpania) strata 5.57 3. Francisco Lopez (Chile) 53.17 4. Jordi Viladoms (Hiszpania) 53.30 5. Pal Anders Ullevalseter (Norwegia) 1:22.43 6. David Casteu (Francja) 2:10.31 7. Helder Rodriguez (Portugalia) 3:03.02 8. Jacek Czechor (Polska) 3:38.20