Drugi linię mety minął rodak Andresena Lars Berger. Na trzecim miejscu uplasował się Niemiec Sven Fischer. Sikora zaliczył jeden błąd na strzelnicy i stracił do triumfatora 43.4, ale i tak jest to najlepszy wynik Polaka w obecnym sezonie PŚ. Pozostali reprezentanci Polski spisali się słabo. Wiesław Ziemianin ukończył sprint na 62. miejscu, Krzysztof Pływaczyk był 76., a Grzegorz Bodziana 95. Pecha miał norweski biathlonista Alexander Os. Przez pewien czas organizatorzy informowali, że jest liderem. Młody zawodnik, który nie ma w dorobku żadnych sukcesów, po minięciu linii meta był zaskoczony, jeszcze bardziej zdziwiony był jego utytułowany kolega z reprezentacji Ole Einar Bjoerndalen. Niedługo później zniknął uśmiech z twarzy Osa. Okazało się, że sędziowie doliczyli mu dwie minuty kary, bowiem nie przebiegł jednej dodatkowej rundy, za niecelny strzał. W ten sposób spadł na dalszą pozycję. Triumfował mistrz świata sprzed pięciu lat Andresen. Obok Rosjanina Siergieja Czepikowa, był jedynym zawodnikiem z czołówki, który ani razu nie pomylił się na strzelnicy. Wyniki: 1. Frode Andresen (Norwegia) 25.08,7 (0 rund karnych) 2. Lars Berger (Norwegia) strata 15,2 (1) 3. Sven Fischer (Niemcy) 33,9 (1) 4. Alexander Wolf (Niemcy) 34,8 (2) 5. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) 36,7 (2) 6. Siergiej Czepikow (Rosja) 37,3 (0) 7. Tomasz Sikora (Polska) 43,4 (1) 8. Oleg Ryżenkow (Białoruś) 45,8 (1) 9. Stian Eckhoff (Norwegia) 46,6 (1) 10. Władimir Draczew (Białoruś) 53,0 (1) ... 62. Wiesław Ziemianin (Polska) 2.44.6 (2) 76. Krzysztof Pływaczyk (Polska) 3.04.3 (2) 95. Grzegorz Bodziana (Polska) 3.45.5 (1) Klasyfikacja PŚ (po 4 zawodach): 1. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) 173 pkt 2. Raphael Poiree (Francja) 141 3. Stian Eckhoff (Norwegia) 122 4. Nikołaj Krugłow (Rosja) 103 5. Tomasz Sikora (Polska) 102 6. Alexander Wolf (Niemcy) 96 7. Sieergiej Czepikow (Rosja) 94 8. Vincent Defrasne (Francja) 93 9. Ilmars Bricis (Łotwa) 85 10. Halvard Hanevold (Norwegia) 78