Wątor szermierką zajęła się bardzo wcześnie, bo w wieku 10 lat. "Jako małe dziecko byłam takim sportowcem, że lubiłam uprawiać każdą dyscyplinę. Przede wszystkim lubiłam biegać, ale też sporty zespołowe. W szkole podstawowej jeździłam na wszystkie zawody - czy to była piłka nożna, czy koszykówka" - mówiła Angelika w jednym z wywiadów. Szermierką zainteresował ją trener Wątor - "zbieżność nazwisk przypadkowa" - przyznała zawodniczka. "Na początku najbardziej podobało mi się, że była rozgrzewka, bo graliśmy tam w piłkę nożną, ręczną czy kosza. Jak zaczęły się stricte szermiercze treningi i jak zrozumiałam ten sport, to okazało się, że to jest właśnie to, czego szukam" - dodała. Wątor została szablistką. Osiągała sukcesy na mistrzostwach Polski w różnych kategoriach wiekowych, łącznie ze złotymi medalami, zdobywała "krążki" na mistrzostwach Europy i świata w młodszych kategoriach wiekowych. Broni barw ZKS-u Sosnowiec "Medal z igrzysk europejskich jest dla mnie najważniejszy, bo igrzyska to coś wyjątkowego" - powiedział Wątor. Teraz ma kolejny cel sportowy. Chce reprezentować Polskę na igrzyskach olimpijskich w Tokio, w 2020 roku. "Nie tylko, żeby pojechać, ale, żeby zrobić coś tam naprawdę fajnego. Zdobyć medal, ale nie jakiś medal, tylko złoty" - przyznała Angelika. Sport nie jest jednak jedynym zajęciem jej w życiu. Wątor studiuje na Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach oraz psychologię w Wyższej Szkole Humanitas w Sosnowcu. To nie koniec. Szablistka jest także żołnierzem. "Jestem szeregowym, służę na razie dwa lata i myślę, że jest to adekwatny stopień do moich umiejętności" - stwierdziła Angelika. Wątor próbuje też swoich sił jako modelka. Nic dziwnego, to przecież piękna, młoda dziewczyna. Jak napisała na swoim profilu w jednym z portali "buduję portfolio". Angelika ma już swój kalendarz na 2018 rok. Zysk z jego sprzedaży zostanie przeznaczony na potrzeby schroniska dla zwierząt w Sosnowcu. I to wszystko, choć dopiero 19 lutego Wątor skończy 24 lata! Pawo