Zawieszenie Przemysława Babiarza miało związek ze słowami z ceremonii otwarcia, kiedy to komentator stwierdził, że utwór "Imagine" Johna Lennona, który wybrzmiał podczas uroczystości, jest wizją komunizmu. Sam autor piosenki w przeszłości również twierdził, że można go tak interpretować, choć podkreślał, że sam nie jest komunistą. Mimo to władze TVP zawiesiły komentatora. W jego obronie powstał list redakcji TVP Sport. Jej dyrektor, czyli Jakub Kwiatkowski skomentował sprawę dopiero trzeciego dnia po rozpoczęciu igrzysk olimpijskich w Paryżu i podkreślił, że nie mógł już obronić komentatora. Dzień później głos zabrał także zastępca Kwiatkowskiego, czyli Jakub Polkowski i według informacji "Przeglądu Sportowego" Onet ma teraz zostać przez to zwolniony. Jakub Polkowski zostanie zwolniony z TVP. To pokłosie wpisu nt. Przemysława Babiarza Zastępca dyrektora TVP Sport w poniedziałek 30 lipca opublikował na portalu X wpis, w którym wyjaśnił, dlaczego nie podpisał się pod listem wystosowanym przez redakcję, a także podkreślił, że zgadza się ze stanowiskiem kolegów. "W odniesieniu do zawieszenia Przemysława Babiarza, jestem winien kilka zdań od siebie. O tej decyzji dowiedziałem się w sobotę, podobnie jak większość z Was, właśnie z tego miejsca - portalu X. Moja decyzyjność była w tym temacie zerowa, ale siłą rzeczy stałem się jedną z jej twarzy, choć prywatnie mam na ten temat inne spojrzenie, co przedstawiłem bezpośrednio w wiadomości do Przemysława Babiarza. Stanowisko dyrekcji TVP znacie doskonale i będąc zastępcą dyrektora TVP Sport, Kuby Kwiatkowskiego, nie zamierzałem wychodzić przed szereg, bo były to decyzje, które zapadały nie na szczeblu mojej działalności. Sumienie i ludzka przyzwoitość nakazują mi jednak zająć publiczne stanowisko w tej sprawie, ze świadomością konsekwencji, jakie się za tym kryją. Dlatego w pełni popieram list redakcji TVP Sport skierowany do Dyrektora Generalnego TVP - Pana Tomasza Syguta, który ukazał się dzisiaj w przestrzeni publicznej. Głos moich kolegów i koleżanek z redakcji jest w tym temacie, również moim głosem" - można przeczytać w oświadczeniu Jakuba Polkowskiego. Ten wpis, jak się okazuje, ma wpłynąć na przyszłość Jakuba Polkowskiego. "Przegląd Sportowy" Onet podaje bowiem, że dziennikarz, który dołączył do stacji w połowie kwietnia tego roku, zostanie zwolniony, a nieoficjalnie to właśnie słowa na temat Przemysława Babiarza miały o tym zaważyć. Nieoficjalnie wiadomo już, kto zastąpi Polkowskiego To samo źródło donosi także, kto ma zastąpić Jakuba Polkowskiego. Okazuje się, iż nowym wicedyrektorem TVP Sport ma zostać Agniszka Prachniak. Aktualnie jest ona kierownikiem redakcji informacji sportowych i mediów interaktywnych. W przeszłości miałą okazję już współpracować z Jakubem Kwiatkowskim w Polskim Związku Piłki Nożnej, gdzie pracowała przez 12 lat. Początkowo była tam szefową biura sekretarza generalnego, a następnie m.in. specjalistką ds. licencji i merchandisingu oraz szefową marketingu i sponsoringu.