Andy Macdonald to jeden z najbardziej utytułowanych skaterów w w historii - ośmiokrotnie zdobywał on pierwsze miejsce w zawodach World Championships of Skateboarding i - również ośmiokrotnie - okazywał się triumfatorem słynnych letnich X Games. Swego czasu został nawet rekordzistą w liczbie medali zdobytych na tych zawodach w jeździe na rampie. Choć Amerykanin czasy największych zwycięstw ma za sobą, to wciąż nie porzuca swojego ukochanego sportu - oraz ambitnych planów z nim związanych. Jak przyznał Macdonald w rozmowie z BBC Sport, jego najważniejszym planem jest obecnie występ na igrzyskach olimpijskich 2024, które zostaną zorganizowane w Paryżu. "To byłby zaszczyt i bardzo fajny sposób na zakończenie mojej 30-letniej kariery sportowej - być na IO" - stwierdził skater. Jak orzekł, swego czasu wzbraniał się przed formalnym przejściem na zawodowstwo właśnie z nadzieją, że będzie mógł wystartować na igrzyskach. Andy Macdonald: Skateboarding przeszedł długą drogę jako sport Deskorolkarze i deskorolkarki szansę na to otrzymali dopiero w ubiegłym roku w Tokio - to wówczas po raz pierwszy skateboarding włączono oficjalnie do grona dyscyplin olimpijskich. I wygląda na to, że zagości on na tych prestiżowych zawodach na zdecydowanie dłużej. "Ten sport przebył długą drogę na całym świecie" - przyznaje Macdonald. Co ciekawe, oprócz jazdy na desce w Paryżu ma zagościć również breakdance. IO zmieniają się więc pod pewnymi względami wręcz drastycznie. "Kiedyś bawiłeś się w kotka i myszkę z ochroniarzami, teraz możesz im powiedzieć: trenuję do igrzysk, nie możesz mnie wyrzucić z tego miejsca" - żartuje Macdonald. IO 2024. Życie zaczyna się po pięćdziesiątce, czyli Andy Macdonald w Paryżu Jeśli zawodnik ten uzyska kwalifikację, to w stolicy Francji będzie mógł obchodzić... 51. urodziny. Andy Macdonald przyszedł na świat bowiem dokładnie 31 lipca 1973 roku, a paryskie zmagania będą się odbywać w dniach 26 lipca - 11 sierpnia 2024. To naprawdę niezły wynik pod względem wieku patrząc na to, w jakiej dyscyplinie specjalizuje się Amerykanin. Nie będzie on jednak oczywiście najstarszym olimpijczykiem w dziejach - ten tytuł należy do Szweda Oscara Swahna, który w 1920 roku brał udział w zawodach strzeleckich mając 72 wiosny na karku. Zobacz także: Trzy lata temu walczył z nowotworem. Dziś cieszy się z olimpijskiego złota