Takim "cackiem" jeździ Cezary Kulesza. Cena? Lepiej usiądź
W ostatnich dniach cała Polska czeka, aż Cezary Kulesza wybierze nowego selekcjonera. Wydawało się, że stanowisko po Michale Probierzu przejmie Maciej Skorża, jednak trener japońskiej Urawy nie skorzystał z oferty. Tym samym prezes PZPN nadal szuka szkoleniowca. We wtorek pojawił się w siedzibie związku. Jeden z dziennikarzy przyłapał go w luksusowym samochodzie, którego wartość naprawdę robi wrażenie. O jakim modelu mowa?

Nie dało się ukryć, że Maciej Skorża był faworytem Cezarego Kuleszy do przejęcia funkcji selekcjonera reprezentacji Polski. Po wielu dniach medialnych domysłów w końcu szkoleniowiec Urawy Red Diamonds ogłosił wprost - Nie ukrywam, że bycie trenerem reprezentacji Polski to byłby dla mnie ogromny zaszczyt, ale w tej chwili są inne cele przede mną, inne zadania do wykonania.
W takiej sytuacji prezes PZPN kontynuuje poszukiwania. Niemal codziennie dziennikarze dostarczają nowych informacji ws. ostatecznej decyzji szefa związku. - Nie da się jeszcze na ten moment odpowiedzieć, kto zostanie wybrany. Musimy uwzględnić wiele kryteriów przed ostateczną decyzją. Chociażby skład sztabu szkoleniowego, warunki formalne, wynagrodzenie, itd. - komentował ostatnio sam Kulesza w wywiadzie dla Interii Sport.
Oto samochód, jakim jeździ Cezary Kulesza. Wystarczy spojrzeć na cenę
63-latek stał się prawdziwym celebrytą. W obecnej sytuacji reporterzy zaczepiają go właściwie na każdym kroku. Zarówno kiedy porusza się pieszo, jak i samochodem. We wtorek Cezary Kulesza z zebrania zarządu PZPN wyjeżdżał pojazdem, na którym z pewnością oko zawiesił niejeden fan motoryzacji.
W mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie, na którym widać, że sternik Polskiego Związku Piłki Nożnej posiada w swoim garażu Mercedesa GLS. Najprawdopodobniej jest to model x167 produkowany od 2019 roku. Patrząc na fotografię, można przypuszczać, że pojazd Kuleszy powstał w 2023 lub 2024 roku.
Taka wersja GLS-a, w zależności od silnika, osiąga prędkość 100 km/h w czasie od 6,1 do 7 sekund. Ceny takiego modelu SUV-a wahają się w granicach 500-600 tys. złotych. Wszystko zależy od rodzaju wyposażenia oraz innych ekskluzywnych dodatków i urozmaiceń.
Jak widać, prezes PZPN gustuje w luksusowych samochodach. W opisywanym pojeździe był widziany również we wrześniu 2024 roku, kiedy ty wraz z Michałem Probierzem udał się na uroczystość wręczenia Orderu Uśmiechu Robertowi Lewandowskiemu. Nikt nie spodziewał, że niecały rok później kapitan kadry odmówi gry pod wodzą Probierza.


