Rosja i Białoruś odwieszone. Jest pilna reakcja. "Nie do zaakceptowania"
Międzynarodowy Komitet Paralimpijski podjął decyzję o przywróceniu pełnego członkostwa Rosji i Białorusi w tej organizacji. Minister sportu i turystyki Jakub Rutnicki w liście do ministrów ds. sportu państw Unii Europejskiej skrytykował tę decyzję.

Jakub Rutnicki podkreślił w piśmie, że do czasu zakończenia wojny w Ukrainie nie powinno być tematu powrotu Rosji i Białorusi do międzynarodowej rywalizacji sportowej.
Z wielkim niepokojem i rozczarowaniem przyjąłem decyzję Międzynarodowego Komitetu Paralimpijskiego o przywróceniu Rosji i Białorusi statusu pełnoprawnych członków tej organizacji
- Decyzja ta, podjęta w czasie, gdy rosyjska agresja wobec Ukrainy wciąż trwa, a każdego dnia giną niewinni ludzie, jest sprzeczna z wartościami, które powinny leżeć u podstaw sportu i ruchu paralimpijskiego - dodał.
Ostra reakcja ministra sportu. "Nie do zaakceptowania"
Rutnicki podkreślił, że sytuacja, w której sportowcy otrzymują możliwość reprezentowania krajów-agresorów, podczas gdy Ukraińcy codziennie giną, jest "nie do zaakceptowania".
Decyzja IPC jest związana z podobną podjętą przez MKOl, który także zezwolił, pod ścisłymi warunkami i pod neutralnymi flagami, na obecność rosyjskich i białoruskich sportowców na igrzyskach w Mediolanie i Cortinie, podobnie jak miało to miejsce w Paryżu w 2024 roku.









