Anglia pokonana. Co za mecz Polaków. Bramki? Palce lizać
W sobotę w Warszawie rozpoczął się AMP Futbol Cup, w którym nie mogło zabraknąć reprezentacji Polski. Tego dnia nasza kadra zmierzyła się z Anglikami, którzy mogą pochwalić się solidnym zespołem. Na stadionie miejscowego Hutnika to jednak "Biało-Czerwoni" dyktowali warunki gry. Po ostatnim gwizdku Polacy cieszyli się ze zwycięstwa 2:0. Jedną z bramek zdobył Marcin Oleksy.

AMP Futbol staje się coraz popularniejszy wśród piłkarskich kibiców. Dyscyplina ta ma swoją Ekstraklasę, w której w tym roku rywalizuje osiem zespołów. Wśród nich są m.in. Wisła Kraków, Śląsk Wrocław czy Legia Warszawa.
Oprócz piłki klubowej nieustanny progres notuje również reprezentacja Polski w AMP Futbolu, którą spokojnie można zaliczyć do światowej elity. W sobotę 28 czerwca rozpoczął się AMP Futbol Cup. Turniej jest rozgrywany na Stadionie Hutnika Warszawa. W południe do gry wkroczyli "Biało-Czerwoni".
Co za spotkanie Polaków. Anglia pokonana
Na start imprezy nasza kadra zmierzyła się z Anglią. Od pierwszego gwizdka gospodarze kompletnie przejęli inicjatywę. Pierwszego gola po technicznym, precyzyjnym uderzeniu strzelił Marcin Oleksy, którego z pewnością kojarzą nie tylko polscy fani. A to dlatego, że w 2022 roku zawodnik ten został laureatem Nagrody Puskasa za najpiękniejsze trafienie w całym sezonie. Wówczas nasz rodak o tytuł rywalizował chociażby z Kylianem Mbappe.
Polacy tworzyli świetne akcje kombinacyjne, zdecydowanie dłużej utrzymywali się przy piłce. Drugą bramkę dołożył Krystian Kapłon. 24-latek idealnie odnalazł się w wariancie taktycznym, jaki "Biało-Czerwoni" zastosowali przy rozegraniu autu, dzięki czemu płaskim strzałem, bez przyjęcia pokonał golkipera rywali. W drugiej połowie Anglicy bronili się przed utratą kolejnych bramek. Ratowała ich poprzeczka lub interwencje bramkarza.
Ostatecznie reprezentacja Polski zwyciężyła 2:0 w pierwszym meczu AMP Futbol Cup. Jeszcze dziś nasza kadra zagra z Marokiem, a w niedzielę czeka ją starcie przeciwko Turcji.


