Mówimy o igrzyskach w 2036 roku, bowiem najbliższe trzy edycje są już rozdane. Przypomnijmy, że igrzyska olimpijskie w 2024 roku odbędą się w Paryżu, w 2028 roku - w Los Angeles, a w 2032 roku - w australijskim mieście Brisbane, które właśnie gości mistrzostwa świata w piłce nożnej kobiet zorganizowane w sposób wręcz przytłaczające. Sposób, który może zmienić tę dyscyplinę sportu. Pozostaje edycja 2036 roku, czyli ta, o którą chce się starać Polska. Minister Kamil Bortniczuk po igrzyskach europejskich wystartował już z koncepcją, że skoro Polska przeprowadziła tę dość drugorzędną imprezę sportową w porównaniu z igrzyskami olimpijskimi, to jest to dowód na to, że i z nimi by sobie poradziła. W efekcie Polska chce ubiegać się o organizację igrzysk olimpijskich już w 2036 roku. Wciąż ta sama, tajemnicza flaga pojawia się na stadionie. O co tu chodzi? Zatem edycję wyjątkowo mocno obsadzoną. Chcą ją mieć u siebie i Katar z Doha, i Indie z Ahmedabadem, i Egipt z nową stolicą, a także Seul, Kopenhaga, Florencja z Bolonią we Włoszech czy też Niemcy w niezwykłej, wspólnej ofercie z Tel Awiwem w Izraelu, aby tym zamazać pamięć o koszmarnych, nazistowskich igrzyskach Hitlera w Berlinie w 1936 roku. Co więcej, Polska musiałaby konkurować także z innym krajem o mocarstwowych zapędach - Węgrami. Na to wszystko wkraczają Chińczycy, których oferta miast Chengdu i Chongqing uważana była dotąd za mało poważną. Zgłoszona została w marcu 2018 roku i ciągnęła się w ogonie notowań. Oba miasta leżą w środkowych Chinach, więc uważano, że więcej szans miałby Pekin - aczkolwiek on gościł igrzyska w 2008 roku i do tego zimowe w 2022 roku - względnie Szanghaj. Próbą generalną miała być uniwersjada, która odbyła się właśnie w Chengdu. I wypadła spektakularnie. Zachwyty nad Chengdu, zachwyty nad Chinami Pełniący obowiązki szefa Międzynarodowej Federacji Sportu Uniwersyteckiego (FISU), Leonz Eder powiedział nawet, że jest przekonany, iż Chengdu może być gospodarzem igrzysk olimpijskich, a uniwersjada udowodniła to ponad wszystko. Chińczycy doskonale zareagowali na sytuację nadzwyczajną, jaką była konieczność przełożenia igrzysk w powodu pandemii koronawirusa. - Obiekty sportowe w Chengdu zostały zaprojektowane w taki sposób, by obniżyć koszty i mieć szerokie zastosowanie społeczne po imprezie - mówi Leon Eder. Ta opinia nie jest w żaden sposób wiążąca dla Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, który gospodarza igrzysk w 2036 roku ma wybrać dopiero w 2029 roku, ale Chiny miały okazję zaprezentować się na imprezie o zasięgu światowym i Chengdu swoją szansę wykorzystało. W igrzyskach wzięło udział ponad 6500 sportowców ze 113 krajów, a gospodarze Chiny, zajęli pierwsze miejsce w tabeli medalowej, zdobywając ponad 100 złotych medali.