Niebawem minie 10 miesięcy od momentu, kiedy Federacja Rosyjska dopuściła się niczym nieuzasadnionej agresji zbrojnej na swojego sąsiada, Ukrainę. Od tego czasu zza naszej wschodniej granicy dochodzą kolejne mrożące krew w żyłach wieści dotyczące zbrodni wojennych popełnianych przez okupanta. Konflikt, który kremlowska propaganda próbuje ubierać w określenie "specjalnej operacji wojskowej" odbija się również stale na świecie ukraińskiego sportu. Ta właśnie kwestia była tematem środowej rozmowy między Wołodymyrem Zełenskim a Thomasem Bachem, przewodniczącym Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Zełenski rozmawiał z szefem MKOl-u. Padły słowa o rozczarowaniu "Głowa państwa odnotowała wsparcie dla ukraińskich sportowców i ukraińskiego ruchu olimpijskiego, a także wezwał MKOl do przyczynienia się do odbudowy infrastruktury sportowej w Ukrainie zniszczonej przez Rosję" - czytamy w opisie konwersacji zamieszczonym w serwisie president.gov.ua. "Wołodymyr Zełenski wyraził rozczarowanie obecnością prezesa Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego na szczycie MKOl 9 listopada oraz zamiarami powrotu rosyjskich i białoruskich sportowców do międzynarodowych zawodów pod neutralną flagą" - dodano w tekście. Padł również niezwykle istotny cytat z ust polityka. Wołodymyr Zełenski podał liczbę ofiar wojny wśród sportowców. "Nie można być neutralnym, gdy..." "Od lutego w wyniku działań Rosji zginęło 184 ukraińskich sportowców. Nie można starać się być neutralnym, gdy niszczone są fundamenty pokojowego życia i ignorowane są uniwersalne wartości ludzkie" - miał stwierdzić prezydent wschodnioeuropejskiego kraju. Jak podkreślił Zełenski, Rosja wykorzystuje sport jako narzędzie do szerzenia swojej propagandy, a jedyną słuszną reakcją na takie działania powinna być całkowita izolacja tego - jak to ujął - państwa terrorystycznego na arenie międzynarodowej, również w kontekście globalnych zawodów. Okaże się, na ile MKOl przyzna w najbliższych miesiącach słuszność tym twierdzeniom. Zobacz także: Euro 2012 przekonało Rosję, że Ukraina się jej wymyka Szokujący ruch Amerykanów! Tego nie spodziewali się nawet Rosjanie