Ukarana została przede wszystkim pochodząca z Cypru sędzia, Evangelia Trikomiti. Podczas mistrzostw Europy w Budapeszcie, w których można było zdobyć przepustkę na igrzyska olimpijskie w Paryżu, Lewińska została nieuczciwi potraktowana. Sędzia promowała zawodniczkę reprezentującą jej własny kraj. Jeden rok nadziei, Polska chce tego sukcesu. To oni zdobędą medale zimowych igrzysk olimpijskich? Liliana Lewińska wreszcie się doczekała 4 lata dyskwalifikacji, grzywna oraz odebranie licencji sędziowskiej - taką karę od Rady Etyki Gimnastycznej (GEF) otrzymała sędzia Evangelia Trikomiti. Lewińska bardzo dobrze zaprezentowała się na mistrzostwach organizowanych na Węgrzech, ale lepsze oceny od niej otrzymywała reprezentująca Cypr, a urodzona i trenująca w Rosji Vera Tugolukowa. Działo się tak mimo ewidentnych błędów, m.in. upuszczeń przyrządów i zachwiań w trakcie jej układu. Ostatecznie to właśnie Tugolukowa pojechała na igrzyska olimpijskie, a Lewińska musiała obejść się smakiem. Wśród kibiców gimnastyki artystycznej podniosło się larum - widziano, jak niesprawiedliwie została potraktowana Polka. Zawieszenie sędzi i inne problemy Zachowaie Trikomiti było naganne tym bardziej, że sama była sędzią Supervisor, a jej córka zasiadała w komisji zawodów. Co dodatkowo ciekawe, Tugolukowa trenuje na co dzień jest członkinią klubu Andreas Trikomitis Club, a jedną z jej trenerek - Chrystalleni Trikomiti, była cypryjska gimnastyczka. Sędzia wciąż może odwołać się od decyzji. Zniszczone medale polskich olimpijczyków. Francuzi obiecali wymianę. Mamy oświadczenie Igrzysk to już jednak Lewińskiej nie odda. Polka jest uważana za wielki talent - w 2023 roku zdobyła dwa złote medale mistrzostw juniorek, oprócz tego ma również na koncie kilka medali juniorskich imprez, w tym mistrzostw Europy. Na seniorskich mistrzostwach Europy zdobyła srebro za układ z maczugami. To właśnie podczas tych zawodów nie udało jej się zakwalifikować na paryską imprezę.