Rozwiązanie do złudzenia przypomina to, co działo się w 1984 roku, chociaż Rosja nie została wykluczona z igrzysk olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. Co więcej, wiele wskazuje na to, że Międzynarodowy Komitet Olimpijski chce zrobić wszystko, aby ich dopuścić. Na razie zgoda dotyczy tylko zawodów międzynarodowych przed igrzyskami. Już jednak wyłamuje się wiele federacji poszczególnych sportów, a sport paraolimpijski zapowiada, że Rosja na igrzyskach paraolimpijskich w Paryżu nie wystąpi. Rosjanie postanowili więc działać. Rosja idzie po bandzie. Ta decyzja to prowokacja wobec świata i MKOl Rosja tworzy nowe igrzyska w 2024 roku Władimir Putin przedstawił propozycję zorganizowania w 2024 roku kolejnych igrzysk. Nazywałyby się Światowymi Igrzyskami Pokoju, co jest o tyle mylące, że nie ma w nich bynajmniej brać udziału cały świat. Igrzyska są skierowane do państw BRICS, czyli mniejszych czy większych sojuszników Putina. To Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i Republika Południowej Afryki, których nazwy tworzą ów skrót. Możliwe, że zaproszeni zostaną inni np. kraje Azji Środkowej, dzięki którym rosyjska reprezentacja piłkarska może rozgrywać mecze, a także Iran czy Irak. Wcześniej rosyjski minister sportu Oleg Matycyna zaproponował organizację pierwszych Igrzysk Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SOW), w skład której wchodzą m.in. Chiny, Indie, Pakistan i republiki Azji Środkowej. - Przystępujemy do wypełnianie pańskiego polecenia, aby zorganizować Światowe Igrzyska Przyjaźni jesienią 2024 roku - powiedział Oleg Matycyn, który zapowiedział zintensyfikowanie działań Rosji wokół jednoczenia w ramach sportu jej stronników. W 1984 roku, gdy kraje bloku wschodniego (poza Rumunią i Chinami) zbojkotowały igrzyska olimpijskie w Los Angeles, odbyły się w zamian igrzyska Przyjaźń'84. Nie jako jedna impreza, ale pewien zastępczy cykl z udziałem sportowców państw bloku komunistycznego, także Polski. Zawody rozgrywane były w dziewięciu państwach bloku wschodniego. Termin rozgrywania zawodów wybrano tak, by nie kolidowały ze zmaganiami olimpijczyków. Tym samym umożliwiono start również reprezentantom państw, które nie bojkotowały igrzysk w Los Angeles. Ogółem w zawodach udział wzięło 2300 sportowców z 50 państw. Polska zdobyła na nich siedem złotych medali.