To byłby powrót krykieta do programu olimpijskiego, gdyż sport ten był częścią igrzysk. Tyle, że mało kto o tym pamięta, bowiem miało to miejsce raz i bardzo dawno temu. W 1900 roku w Paryżu swój zespół wystawili Brytyjczycy, a naprzeciw nich stanęły ekipy francuskie. Wielka Brytania sięgnęła po złoto olimpijskie - jedyne, jakie kiedykolwiek przyznano w krykiecie. To sport mocno związany z Wielką Brytanią i krajami Wspólnoty Brytyjskie. Ostatni mistrzowie świata to Anglia, Australia, Indie, liczą się także Nowa Zelandia, Pakistan, Bangladesz, Sri Lanka, RPA, Zimbabwe, kraje karaibskie, tworzące niekiedy jedną reprezentację Indii Zachodnich. Tajemnicza flaga przed każdym meczem. O co tu chodzi? Krykiet ma wrócić na igrzyska. Jest bardzo popularny Szef Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomas Bach zwrócił uwagę na to, jak duże sukcesy krykiet odnosi podczas Igrzysk Wspólnoty Brytyjskiej. I dodał, że chciałby, aby znalazł się w programie olimpijskim. Jego zdaniem, największa sportowa impreza świata nie może pomijać takiego sportu i będzie dążył do włączenia krykieta do programu igrzysk już w Los Angeles w 2028 roku. - Jestem fanem tej gry. Próbowałem nawet swoich sił. Gdy pojechałem na Fidżi, zobaczyłem, że wszyscy tam grają w krykieta, młodzi i starzy - mówi Thomas Bach w rozmowie z CNBC. Rosja straciła swego mistrza. Miał pecha z powodu bojkotu igrzysk Thomas Bach zaznaczył, że oczywiście nie jest możliwe rozgrywanie na igrzyskach meczów krykietowych w pełnej wersji. Musiałby to być skrócony format T20 i krótsze mecze. Wtedy mógłby odnieść tak wielki sukces, jak rugby siedmioosobowe. Według szefa MKOl, sprawa może zostać załatwiona podczas październikowej sesji komitetu w Bombaju.