Igrzyska olimpijskie to bez wątpienia jedna z imprez sportowych cieszących się największym zainteresowaniem ze strony kibiców z całego świata, w tym również fanów sportu z Polski. Reprezentanci naszego kraju bowiem z każdej edycji tej imprezy czterolecia wracają z workami pełnymi medali. Podczas ostatnich igrzysk olimpijskich, które odbyły się w Tokio, "Biało-Czerwoni" zdobyli aż czternaście krążków, z czego aż cztery z nich były koloru złotego. Udane występy na arenach międzynarodowych nasi sportowcy zawdzięczają, warto zauważyć, nie tylko ciężkiej pracy, ale również wsparciu kibiców. Polacy bowiem niezależnie od lokalizacji danej imprezy, zawsze licznie pojawią się na trybunach, by dopingować naszych reprezentantów. Bez wątpienia nie zabraknie ich również podczas przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu. Niestety, decyzje, które Francuzi podjęli w ostatnich dniach mocno zasmucą kibiców z całego świata. Dostaną zdecydowanie więcej, niż średnia. Podwyżki emerytur olimpijskich potwierdzone Paryż podniesie ceny za komunikację miejską na czas igrzysk olimpijskich Według wstępnych obliczeń, w stolicy Francji podczas igrzysk olimpijskich pojawić ma się blisko 15 mln kibiców i osób akredytowanych z całego świata. Kilka dni temu podczas przemówienia mer Paryża Anne Hidalgo wywołała niemałe poruszenie, gdy przyznała, że miasto może nie być gotowe na odwiedziny tak ogromnej liczby osób, jeśli chodzi o transport publiczny. Francuzi jednak, niestety dla wielu kibiców, znaleźli rozwiązanie tej sytuacji. W poniedziałek 27 listopada prezes Związku Transportu regionu Ile-de-France (IdFM) Valerie Pecresse poinformowała na platformie X o... podwyżce cen biletów komunikacyjnych, która będzie miała miejsce podczas przyszłorocznych igrzysk olimpijskich. Jeśli chodzi o bilet dzienny, jego cena wynosić będzie 16 euro. Cena biletu dwu i trzydniowego natomiast podniesiona zostanie do kolejno 32 i 42 euro. Za bilet tygodniowy zapłacić trzeba będzie natomiast 70 euro. Paryż liczy, że dzięki temu rozwiązaniu uda się zebrać dodatkowo około 200 mln euro do budżetu. Warto zaznaczyć, że nowy cennik biletów komunikacyjnych obowiązywał będzie od pierwszego dnia igrzysk olimpijskich, a więc od 20 lipca, do 8 września, czyli dnia oficjalnego zakończenia igrzysk paraolimpijskich. Surowa kara za obrażanie Polski. Ukraińska gwiazda postawiona do pionu przez ministra