Zawody w Paryżu być może odbyłyby się bez większych przeszkód, gdyby nie deszcz, który w ostatnim czasie nawiedził stolicę. Sam fakt opadów nie jest oczywiście niczym szczególnym, ale ich skala była tak obfita, że przepełnione zostały kanały ściekowe, co wpłynęło na pogorszenie się jakości wody w Sekwanie. Przeprowadzone badanie wykazało, że czystość wody w rzece jest poniżej dopuszczalnych standardów ochrony zdrowia pływaków. MKOl odwleka decyzję w sprawie startu Rosjan. Nie nastąpi nawet w październiku Puchar Świata w pływaniu na wodach otwartych został wstrzymany już w piątek, ale organizatorzy mieli nadzieję, że mimo wszystko w kolejnych godzinach i dniach stan wody będzie się poprawiał na tyle szybko, że zawody będą mogły dojść do skutku. Ostatecznie nie było to jednak możliwe i w niedzielę zmagania definitywnie odwołano. Przed podjęciem takiej decyzji konsultowano się z organami ds. zdrowia publicznego. Anne Hidalgo, burmistrz Paryża, już wcześniej zapowiadała, że igrzyska olimpijskie będą dla miasta impulsem do doprowadzenia stanu czystości Sekwany do takiego stopnia, by w 2025 roku możliwe było wydzielenie trzech stref, w których dozwolona będzie kąpiel w rzece, zakazana już od 1923 roku. Igrzyska w Paryżu będą otwarte na rzece W trakcie przyszłorocznych igrzysk Sekwana będzie ważna nie tylko dla pływających specjalizujących się w rywalizacji na otwartych akwenach. Na jej sześciokilometrowym odcinku w centrum miasta odbędzie się także ceremonia otwarcia igrzysk z udziałem nawet kilkuset tysięcy widzów zgromadzonych po obu stronach rzeki. Chcą całkowitego wykluczenia Rosjan. To może wywołać furię