W poniedziałek 4 marca w Musée d'Orsay zaprezentowano plakaty promujące igrzyska olimpijskie i paraolimpijskie Paryż 2024. Francuski ilustrator Ugo Gattoni w tworzeniu dzieł połączył własny, niepowtarzalny styl z zaleceniami organizatorów całych zawodów. Gigantyczna wersja plakatów została wystawiona w tym słynnym muzeum. Pozostaną tam do 10 marca, aby mogli je zobaczyć goście z całego świata. Gattoni pracował w swoim studiu od 19 września 2023 do 19 stycznia 2024, spędzając łącznie 2000 godzin na tworzeniu dwóch plakatów, które staną się trwałym symbolem igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich Paryż 2024. Kiedy jednak obserwatorzy zaczęli analizować wszystkie szczegóły, wśród katolików wybuchło oburzenie. Na plakacie, przedstawiającym swego rodzaju panoramę Paryża, znalazł się między innymi osiemnastowieczny Kościół Inwalidów, gdzie znajduje się m.in. sarkofag z prochami Napoleona Bonaparte. Na jego szczycie znajduje się krzyż, który artysta postanowił usunąć ze swojego plakatu. Katolicy oburzeni. "Pogarda dla chrześcijańskiego dziedzictwa" "Usunęli krzyż z Kościoła Inwalidów w Paryżu z oficjalnego projektu plakatu igrzysk olimpijskich 2024 we Francji. Kogo ci ludzie próbują uspokoić? Działania te sugerują pogardę dla cywilizacji zachodniej i jej chrześcijańskiego dziedzictwa!" - grzmiał w mediach społecznościowych Sachin Jose, katolicki dziennikarz. Oburzenia nie kryją również politycy we Francji. Cytowany przez "Le Figaro" Nicolas Meizonnet, członek francuskiego Zgromadzenia Narodowego zauważył, że usunięto nie tylko krzyż, ale także nie znalazło się również miejsce dla żadnej francuskiej flagi na plakacie, choć autor sam chwalił się, że przywiązywał wielką wagę do szczegółów. Podobnego zdania byli także francuscy internauci, którzy nie szczędzili autorom i pomysłodawcom plakatu cierpkich słów. "Wstyd dla naszego kraju", "Dzieło zdrajców", "Chęć zatarcia wszelkich przejawów chrześcijaństwa" - możemy przeczytać w sieci. Równość i dbałość o szczegóły Jak przekonują autorzy, plakaty zostały pomyślane jako bogata i pełna mikroelementów i małych scen kompozycja, po której widz może swobodnie spacerować. Publiczność jest zapraszana do wędrówki po tym tętniącym życiem mikrokosmosie, odkrywania nowych fragmentów przy każdym spojrzeniu, w grze perspektywicznej typowej dla ilustratora. Plakaty mają zanurzyć nas w utopijną, fantastyczną wersję Paryża, czegoś w rodzaju ogromnego, okrągłego miasta-stadionu. Przedstawiają miasto otwarte na świat, w którym znane miejsca, pomniki i symbole zostają przearanżowane i na nowo zinterpretowane. Aby symbolizować pierwsze równe igrzyska, Ugo Gattoni narysował tyle samo mężczyzn, co kobiet. Jak sam mówi, poświęcił na to dwa tysiące godzin. Reprezentowanych jest tam 47 dyscyplin sportowych, 29 dyscyplin olimpijskich i 18 paraolimpijskich. Sportowcy tańczą, wirują z radości. Trudno więc zarzucić artyście niedbałość czy bagatelizowanie szczegółów. Usunięcie krzyża z kopuły Kościoła Inwalidów trudno w takim razie wytłumaczyć inaczej, niż celowym działaniem.