Ta sprawa nie jest przesądzona i decyzja jeszcze nie zapadła. Co więcej, do niedawna wydawało się, że Międzynarodowy Komitet Olimpijski wręcz jest blisko dopuszczenia Rosji do igrzysk paryskich wbrew protestom międzynarodowym i mimo jej agresji na Ukrainę oraz popełnianych tam zbrodni. Decyzja jest odwlekana i nie wiadomo, kiedy zapadnie. Sporo zmienia jednak zawieszenie Rosjan w prawach członka MKOl. Powodem jest uznanie przez Rosję komitetów olimpijskich samozwańczych republik z okupowanych i zagarniętych terenów wschodniej Ukrainy - Ługańskiej, Donieckiej, Chersońskiej i Zaporoskiej. Teraz Rosja tętni komentarzami, a głos w tej kwestii zabrał nawet Władimir Putin. Zarzucił on komitetowi olimpijskiemu dyskryminację etniczną i rasizm. Uznał, że kupczy on prawem uczestnictwa w igrzyskach olimpijskich jak politycznymi przywilejami. Rosja poddała się? Celuje w igrzyska 2028 roku To jednak tylko obelgi. Ciekawsza jest wypowiedź Stanisława Pozdniakowa, szefa rosyjskiego komitetu olimpijskiego, który powiedział, że jest przekonany, iż MKOl przywróci Rosję do igrzysk... w 2028 roku w Los Angeles. Brzmi to bowiem zupełnie, jakby pogodził się z tym, że start w Paryżu w 2024 roku będzie niemożliwy. - Międzynarodowy Komitet Olimpijski podjął kolejną decyzję przynoszącą efekt przeciwny do zamierzonego, motywowaną politycznie - usunięcie naszego komitetu olimpijskiego. Teraz są podstawy, aby skierować sprawę do sądu. Tak naprawdę działania mające na celu izolowanie rosyjskiego sportu rozpoczęły się już w lutym. Pod wieloma względami antyrosyjska histeria jest wycelowana w kruche umysły - mówi. Szokująca impreza jednak się odbywa. Rosja na pełnych prawach Pozdniakow - były szermierz, olimpijczyk i czterokrotny mistrz olimpijski z lat 1992-2000 w barwach Rosji oraz Wspólnoty Niepodległych Państw - dodał także znamienne słowa, że: - Będziemy dążyć nie tylko do wzięcia udziału w igrzyskach olimpijskich, ale także do ich zwycięstwa. Naszym celem jest udany występ na igrzyskach olimpijskich w USA w 2028 roku. I nie będzie nam chodziło jedynie o udział, ale zwycięstwo. Myślę, że do tego czasu zostaną zniesione wobec nas sankcje i sytuacja ulegnie zmianie. Rosja startuje na igrzyskach olimpijskich od 1900 roku, gdy odbyły się właśnie w Paryżu. W latach 1952-1988 startowała w ramach Związku Radzieckiego, a w 1992 roku - Wspólnoty Niepodległych Państw, a ostatni - bez flagi, jako rosyjski komitet olimpijski. Jedynymi igrzyskami bez Rosji albo ZSRR były zatem dotąd imprezy w: 1896 roku w Atenach, 1948 roku w Londynie i 1984 roku w Los Angeles, zbojkotowane przez cały blok wschodni poza Rumunią.