Temat wykroczył poza ramy spekulacji. W rozmowie z ukraińską telewizją Emmanuel Macron potwierdził, że Rosja zostanie wezwana do zawieszenia broni na czas trwania igrzysk olimpijskich w Paryżu. Prezydent Francji zaznaczył, że jest to zwyczaj powtarzany cyklicznie. Dokładnie 10 lat temu z takim samym apelem do świata wystąpiła... Rosja. Organizowała wówczas zimowe igrzyska w Soczi. Niedługo potem anektowała Krym, co de facto było pierwszym etapem trwającego obecnie konfliktu zbrojnego na Ukrainie. Ilu Rosjan zobaczymy na igrzyskach olimpijskich w Paryżu? Padła przybliżona liczba Wiadomo też, że w 2022 roku Rosjanie przełożyli datę ataku na Kijów wskutek prośby Chin. Chodziło o powstrzymanie się od agresji do czasu zakończenia igrzysk w Pekinie. Uderzenie planowano pierwotnie na 16 lutego, ostatecznie doszło do niego 24 lutego. Wojna w Ukrainie na czas igrzysk wygaszona? Putin odpowiada na apel Macrona Czy najbliższego lata Ukraina stanie się na dwa tygodnie strefą wolną od działań wojennych? Władimir Putin nie wyklucza takiego scenariusza. Od razu formułuje jednak dwa zastrzeżenia. - Nie wiem nic o tym oświadczeniu francuskiego prezydenta. Jesteśmy gotowi rozważyć każdą kwestię, ale zawsze i w każdej sytuacji będziemy kierować się interesami Federacji Rosyjskiej. I oczywiście zależy to też od sytuacji w strefie kontaktu bojowego - oznajmił rosyjski dyktator w rozmowie z agencją TASS. - Cały czas mówiłem i powtórzę jeszcze raz: jesteśmy za pokojowymi negocjacjami, ale nie dlatego, że wrogowi kończy się amunicja. Będziemy rozmawiać, jeśli wróg naprawdę, poważnie i w dłuższej perspektywie chce budować pokojowe, dobrosąsiedzkie stosunki pomiędzy obydwoma państwami. Zamiast robić sobie przerwę na dozbrojenie na 1,5-2 lata. To są bardzo poważne kwestie - dodał Putin. Cokolwiek postanowi MKOl w sprawie igrzysk, sprawa jest przegrana Tymczasem rzeczniczka rosyjskiego MSZ, Maria Zacharowa, zwróciła się do prezydenta Macrona w bardziej konfrontacyjnym tonie. Zażądała od Francji natychmiastowego zaprzestania dostaw broni na Ukrainę. W grudniu ubiegłego roku MKOl ogłosił, że Rosjanie i Białorusini będą mogli rywalizować na igrzyskach w Paryżu jako sportowcy neutralni - bez hymnów narodowych, flag i emblematów. Odnosi się to wyłącznie do sportów indywidualnych. - Urzędnicy międzynarodowi wypaczają w ten sposób całą ideę ruchu olimpijskiego, olimpizmu w ogóle. Podważają fundamenty sensu międzynarodowej rywalizacji - twierdzi Putin, który 17 marca "wygrał" kolejne wybory prezydenckie w Rosji. Igrzyska olimpijskie w Paryżu odbędą się w dniach 26 lipca - 11 sierpnia 2024.