Trzebińska zmagania z turnieju głównym, z udziałem 64 zawodniczek, rozpoczęła od zwycięstwa nad Francuzką Camille Nabeth 15:6, w 1/16 finału pokonała Koreankę Serę Song 15:10, a w walce o awans do ćwierćfinału wygrała z inną przedstawicielką "Trójkolorowych" Josephine Jacques Andre Coquin 15:5, rewanżując się jej za porażkę przed dwoma tygodniami w Hawanie. W ćwierćfinale wicemistrzyni globu z 2017 roku uległa dwukrotnej mistrzyni Europy Rosjance Wioletcie Kołobowej 13:15. Barbara Rutz zajęła 39. miejsce, Anna Mroszczak (obie Szpada Wrocław) była 57., a na 61. miejscu uplasowała się Magdalena Piekarska (AZS AWF Warszawa). Ta ostatnia przegrała w 1/32 finału z siódmą w światowym rankingu Koreanką Injeong Choi 7:15, ale był to jej pierwszy występ w turnieju głównym zawodów PŚ od ponad roku i przerwy spowodowanej chorobą nowotworową. W finale Beljajeva, mistrzyni świata z 2013 roku, pokonała Ukrainkę Ksenię Panteliejewą 15:11. 26-letnia Estonka wygrała drugie zawody PŚ w karierze, a dwa lata młodsza jej finałowa rywalka po raz pierwszy stanęła na podium.