Kilka dni po tym, jak Rosja (przy istotnym współudziale Białorusi, która pozwoliła na tranzyt wojsk) dopuściła się zbrojnej napaści na Ukrainę, Komitet Wykonawczy MKOl zarekomendował, by zarówno rosyjscy, jak i białoruscy sportowcy nie brali udziału w międzynarodowych zawodach i by na terenie dwóch wspomnianych państw nie odbywały się żadne imprezy. Po blisko roku od rozpoczęcia inwazji dokonanej na rozkaz dyktatora Władimira Putina Międzynarodowy Komitet Olimpijski postanowił jednak już wyraźnie odejść od jakichkolwiek sankcji w podobnym stylu - ostatni przekaz płynący od tej organizacji wskazuje jasno na to, że ma ona zamiar zaprosić do udziału w IO 2024 w Paryżu absolutnie każdy kraj. Również i taki, który prowadzi lub wspomaga wojnę napastniczą. Premier Estonii reaguje na plany MKOl-u. "Udział Rosjan i Białorusinów jest po prostu zły" Taki rozwój wypadków naturalnie wzbudził żywą reakcję. Jedną z pierwszych osób postawionych naprawdę wysoko w świecie polityki, która skrytykowała działanie MKOl-u, była estońska premier Kaja Kallas, która po kilku dniach postanowiła jeszcze bardziej włożyć kij w mrowisko. "Nasze wysiłki powinny polegać na przekonaniu innych przyjaciół i sojuszników, że udział rosyjskich i białoruskich sportowców jest po prostu zły" - stwierdziła w czasie piątkowego spotkania w Tallinnie z szefami rządów Litwy i Łotwy. Najważniejszy jest jednak finał tej wypowiedzi. "Następnym krokiem będzie bojkot" - stwierdziła prosto z mostu polityczka, cytowana przez Agencję Reutera. Niewykluczone, że MKOl będzie musiał zmierzyć z największą fala rezygnacji z udziału w igrzyskach od czasów zimnej wojny, kiedy to najpierw kraje z jednej strony żelaznej kurtyny zbojkotowały imprezę w Moskwie (1980), a cztery lata później współzawodnictwo w Los Angeles odpuściły sobie kraje z drugiej jej strony. Igrzyska olimpijskie w Paryżu zaczną się w lipcu 2024 r. Kolejne letnie IO w stolicy Francji rozpoczną się dokładnie 26 lipca 2024 r. Z kolei następna zimowa edycja prestiżowej rywalizacji rozpocznie się 6 lutego 2026 - współgospodarzami będą formalnie dwa włoskie miasta, Mediolan oraz Cortina d'Ampezzo. Urodzona w 1977 roku w Tallinnie Kaja Kallas jest przewodniczącą liberalnej Estońskiej Partii Reform. Szefową rządu jest dokładnie od 26 stycznia 2021 r. Zobacz także: Rosjanie przechodzą samych siebie. Żądają wykluczenia z igrzysk... Polski