Usain Bolt choć przygodę z lekkoatletyką zakończył już kilka lat temu, nadal zaliczany jest do grona najlepszych sprinterów w historii. Swego czasu uznawany był za najszybszego człowieka świata - przez wiele lat bowiem żaden inny zawodnik nie był w stanie go pokonać. Jamajczyk na swoim koncie ma m.in. osiem złotych medali olimpijskich zdobytych w Pekinie, Londynie i Rio de Janeiro oraz 14 medali mistrzostw świata. Warto zaznaczyć, że aż 11 krążków jest w kolorze złotym. Tyle medali Polska zdobędzie na igrzyskach w Paryżu. Są obliczenia Poruszenie w sieci po prezentacji pochodni olimpijskiej. Kibice nie kryją zaskoczenia Nic więc dziwnego, że tak utytułowanego sprintera zaproszono do wzięcia udziału w wyjątkowym przedsięwzięciu. Usain Bolt dostąpił nie lada zaszczytu - równo rok przed rozpoczęciem igrzysk olimpijskich w Paryżu zaprezentował on światu, jak wygląda pochodnia olimpijska, dzięki której podczas ceremonii otwarcia zapalony zostanie znicz. Nagranie z udziałem Jamajczyka opublikowano na oficjalnym profilu igrzysk olimpijskich na Twitterze. Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Pod wpisem od razu posypały się komentarze. Co ciekawe, wielu kibiców zwróciło uwagę nie tyle na obecność Usaina Bolta w filmiku, a na samą pochodnię. Nie spodobał im się bowiem jej wygląd. "Dla mnie wygląda jak obosieczna butelka szampana!", "Pierwsze wrażenie - najbrzydsza pochodnia, jaką kiedykolwiek stworzono. Wygląda jak długopis, jestem rozczarowany" - pisali rozczarowani internauci. Paryż buduje obiekty olimpijskie ... ze śmieci. "Brakuje nowego plastiku" Z nieco większym optymizmem do sprawy podszedł sam Usain Bolt. Jego zdaniem zaprezentowanie pochodni olimpijskiej było ogromnym zaszczytem i nie może się on doczekać, żeby na żywo kibicować sportowcom podczas igrzysk. Ostatni raz w zawodach lekkoatletycznych Bolt wziął udział w mistrzostwach świata w Londynie w 2017 roku. Po tych startach definitywnie zakończył karierę. W kolejnych latach próbował jeszcze swoich sił jako piłkarz - występował w barwach klubu Central Coast Mariners. Podczas tej krótkiej przygody z futbolem zdobył trzy bramki i zaliczył dwie asysty. Wrze w Rosji po decyzji MKOl, nie mogą się pogodzić. Czernyszenko przekracza granice i ogłasza