Polska już wie. Decyzja zapadła. Nie będzie teraz łatwo zwyciężyć
Polska zgłosiła akces do przeprowadzenia igrzysk olimpijskich w 2036 roku w naszym kraju, ale już wie, że będzie jej bardzo trudno zwyciężyć. Rośnie liczba poważnych kontrkandydatów. Premier Indii Narendra Modi właśnie ogłosił, że "naród indyjski jest gotowy” do organizacji Letnich Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich w 2036 roku. Tym samym potwierdził indyjską deklarację o zgłoszeniu się po tę impręe, zgłoszoną podczas sesji MKOl w Bombaju.
Indie - jeden z największych i najludniejszych krajów świata - nigdy nie organizowały igrzysk olimpijskich. Co więcej, nawet igrzyska azjatyckie przeprowadziły zaledwie raz - ich pierwszą edycję w 1951 roku, w nowej stolicy New Delhi. Teraz ambicją Indii jest sprowadzić igrzyska do swego kraju. Indie uważają, że chociaż niemal uzyskały status najludniejszego kraju świata i prawie dogoniły Chiny, są pomijane przez światowy sport olimpijski i ma się to niebawem zmienić. Hindusi chcą tylu imprez sportowych co Chińczycy. - Jesteśmy wschodzącą siłą gospodarczą i jako jeden z nielicznych krajów świata mamy środki na zorganizowanie takiej wielkiej imprezy - uważa Narayana Ramachandran, szef indyjskiego komitetu olimpijskiego. Nie dodał, jak wielki procent indyjskiego społeczeństwa żyje na skraju ubóstwa.
Premier Modi potwierdził zainteresowanie Indii organizacją tego wydarzenia podczas przemówienia będącego częścią ceremonii otwarcia sesji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, która odbyła się w Bombaju. Teraz zaś przyznał, że "naród indyjski jest gotowy". Podczas przemówienia inaugurującego indyjskie igrzyska narodowe odbywające się w Goa stwierdził, że igrzyska olimpijskie i zwiększenie budżetu przeznaczonego na sport pomogło zmienić kraj w "historię sportu pełną sukcesów".
- Indie ustanawiają rekordy we wszelkich dziedzinach życia i stają się wiodące na świecie. Dlaczego nie w sporcie? - pytał i dodał: - Do 2036 roku Indie będą jedną z głównych potęg gospodarczych, a w kraju będzie bardzo duża klasa średnia.
Indie chcą igrzysk. W których miastach?
Na razie jednak Indie nie wytypowały jeszcze konkretnego miasta czy miast, które miałyby organizować igrzyska - w 2036 roku może się już okazać, że igrzyska przestaną być przypisane do konkretnej miejscowości, a staną się imprezą ogólnonarodową. Dotyczy to także polskiej kandydatury.
W grę wchodzą Ahmedabad i Gandhinagar w stanie Gudżarat. W Ahmedabadzie powstaje duży kompleks sportowy o nazwie Sardar Vallabhbhai Patel Sports Enclave, który obejmie obiekty do uprawiania wszystkich dyscyplin sportowych. Koszt budowy kompleksu sportowego wyniesie 576 milionów dolarów. W październiku natomiast odbędzie się w Bombaju sesja Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego i wtedy opracowany zostanie plan działań w celu przyznaniu Indiom organizacji igrzysk olimpijskich.
