Przypomnijmy, że FIE była jedną z pierwszych, która zaleciła przywracanie sportowców z Rosji i Białorusi do startów w imprezach międzynarodowych. Od razu jednak napotkała mocny opór ze strony rządów w Europie i krajowych związków szermierczych. I tak np. organizatorzy Pucharów Świata w Polsce (Poznań), Niemczech, Francji, a także mniejszej rangi zawodów np. w Danii woleli zrezygnować z imprezy niż przyjąć Rosjan i Białorusinów. Organizatorzy Igrzysk Europejskich Kraków - Małopolska 2023 od samego początku deklarowali, że nie zamierzają dopuszczać do startu w naszym kraju sportowców z Rosji i Białorusi, niezależnie od tego, czy występowaliby pod swoją, czy też pod neutralną flagą. Histeria w Rosji. Kolejny atak na MKOl. Zaczynają szukać haków Polska ukarana za odrzucenie Rosjan Polska strona dotrzymała słowa i nie ugięła się pod naciskiem federacji, dążącej do tego, by przywrócić Rosjanom możliwość startu. Zostaliśmy za to ukarani przez FIE, która odebrała rywalizacji indywidualnej podczas Igrzysk Europejskich status mistrzostw Europy, a także kwalifikacji olimpijskich. Podtrzymana została za to decyzja o tym, by walki drużynowe nadal były toczone o bilety do Paryża. "Po burzliwej debacie Komitet Wykonawczy FIE zdecydował, przy zaledwie trzech głosach przeciwnych, by nie uznawać zawodów indywidualnych [w Krakowie - przyp. red.] za ważne dla kwalifikacji olimpijskich" - napisał w liście do członków Europejskiej Konfederacji Szermierczej jest prezes Giorgio Scarso. To oczywiście wywołało szał radości w Rosji. Tamtejsze media pisały o "upokorzeniu Polski" i "turystycznej imprezie". Z kolei polska strona odpowiadała, że rywalizacja nadal będzie mieć rangę kwalifikacji olimpijskich, choć w nieco mniejszym wymiarze, a co ważniejsze, są rzeczy dużo bardziej istotne niż sport. I w tym wypadku nie było kalkulacji z naszej strony. Żądają cofnięcia krzywdzącej dla Polski decyzji! Decyzja FIE nie przypadła do gustu nie tylko Polakom, ale wydawało się, że jest już nieodwołalna. Jednak portal "Inside the Games" dotarł do listu od Nordyckiej Unii Szermierczej (NFU) wzywający Komitet Wykonawczy FIE do przywrócenia Igrzyskom Europejskim rangi olimpijskich kwalifikacji także w rywalizacji indywidualnej! "Igrzyska Europejskie 2023 ze statusem mistrzostw Europy byłyby wielkim krokiem naprzód dla europejskich narodowych federacji szermierczych. Bylibyśmy w stanie w pełni dołączyć do Europejskiego Ruchu Olimpijskiego i zapewnić fantastyczne warunki dla uczestników i imponujące kwalifikacje olimpijskie, które znacznie zwiększyłyby zainteresowanie naszym sportem. Decyzja FIE jest szkodliwa dla długoterminowego rozwoju szermierki w Europie oraz dla wysiłków sportowców i trenerów, którzy od dawna przygotowywali się do realizacji swojego olimpijskiego marzenia w Paryżu 2024" - piszą autorzy listu. Wzywamy FIE do zmiany decyzji i przywrócenia rywalizacji na Igrzyskach Europejskich rangi mistrzostw Europy, uwzględnionych w kwalifikacjach olimpijskich. Wzywamy również wszystkie krajowe federacje szermierki w Europie, aby zabrały głos i odwołały się od tej decyzji o drastycznej zmianie warunków kwalifikacji olimpijskich dla europejskich szermierzy. Zalecamy również poinformowanie krajowych komitetów olimpijskich o sytuacji i zażądanie złożenia skarg do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego" - dodają członkowie NFU. Takie twarde stanowisko NFU stawia FIE pod ścianą. Krzywdząca decyzja dla Polski może zostać cofnięta, choć do rozpoczęcia Igrzysk Europejskich zostało już bardzo niewiele czasu. Ostra selekcja Rosjan. Działania Polaków przyniosły efekt