Wielką faworytką do wygrania we florecie na igrzyskach olimpijskich w Paryżu była Francuzka Ysaora Thibus. Mistrzyni świata z 2022 roku traktowana była jako ta, która powinna sięgnąć po kolejny złoty medal w swojej kolekcji, ale pierwszy indywidualny z igrzysk olimpijskich. 6:0 było przełomem. Magdalena Fręch wróciła, rewelacja Australian Open ograna Jak się jednak okazuje, stan na dzień 9 lutego 2024 roku jest taki, że urodzonej w Les Abymes florecistka nie zobaczymy na imprezie, która odbędzie się w kraju, który obecnie reprezentuje. Faworytka imprezy została bowiem tymczasowo zawieszona. Faworytka zawieszona. Co z igrzyskami? "Francuska Federacja Szermiercza została właśnie poinformowana przez Międzynarodową Agencję Testującą działającą w imieniu Międzynarodowej Federacji Szermierczej (FIA), że florecistka Ysaora Thibus została poddana testom w dniu 14 stycznia, w wyniku których stwierdzono niekorzystne wyniki analiz" - poinformowała w oficjalnym oświadczeniu francuska federacja. Sensacyjny transfer faktem, to rekord Legii. Fernando Santos dopiął swego Dodano także, że zawieszenie wchodzi w życie z dniem 8 lutego 2024 roku. Sama zawodniczka stanowczo zaprzecza, jakoby kiedykolwiek stosowała doping. "Z całą stanowczością zaprzeczam, że kiedykolwiek stosowałam choćby najmniejszą substancję dopingującą. Świadczą o tym negatywne wyniki kilkudziesięciu badań przeprowadzonych w tym roku, jak i wszystkich innych" - przekazała w wydanym przez siebie komunikacie prasowym.